Innowacyjności trzeba się nauczyć

O ile łatwiej żyje się, gdy ludzie znajdujący się wokół wspierają się swoją wiedzą i doświadczeniem, a nie chowają tego wyłącznie dla siebie. Takie postępowanie sprawia, że wpływamy nie tylko na swój rozwój osobisty, ale możemy wspólnie wprowadzać innowacyjne rozwiązania

Tego typu zachowania mogą wpłynąć na to, że Polska stanie się krajem innowacyjnym, który przejawia głównie własne inicjatywy. Aby tego dokonać, trzeba już od przedszkola mówić młodym ludziom o potrzebie dzielenia się informacjami i doświadczeniami. Jak twierdzą naukowcy, ta kultura innowacyjności powinna być jednak zaszczepiona bardzo wcześnie. Jeżeli dziecko pokłuje się rośliną mającą kolce to powinno porozmawiać na ten temat z innymi dziećmi i opowiedzieć o tym, co się właśnie stało. Pozwoli to uchronić inne dzieci przed popełnieniem tego samego błędu.

Oczywiście są też inne warunki. Można także wiele dokonać współpracując w różnych zespołach. Wystarczy wyłącznie otworzyć się na ludzi, którzy je tworzą, co nie wszystkim przychodzi z łatwością.

To kultura dzielenia się kształtuje nas i ma ogromny wpływ na rozwój i zawartą w nim innowacyjność. Warto o niej pamiętać, na każdym etapie rozwoju. Pozwala ona na wymianę myśli, a więc stwarza większe pole działania, gdyż rozmowy i dzielenie się informacjami pozwala łączyć różne dziedziny i tworzyć pomysły. Pomysły, które będą zupełnie świeże i inne od dotychczasowych.

Tylko tak można kształtować kulturę innowacyjności, więc jeżeli Polska ma się na nią otworzyć to specjaliści proponują właśnie otwarcie na tego typu działania. Pozwoli nam to nie tylko na wprowadzanie innowacji w naszym kraju, ale również pokazanie się poza jego granicami.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły