W sklepach internetowych pociągają nas…

…nie tylko ciekawe witryny. Klienci są teraz bowiem niezwykle wymagający. Sprawia to, że w e-zakupach o wiele więcej nas denerwuje niż fascynuje.

Zakupy internetowe z pewnością pozwalają zaoszczędzić nam czas, jednak stajemy się wobec nich coraz bardziej krytyczni. O poziomie naszej satysfakcji decyduje bowiem wiele czynników. Co przeszkadza nam w nich najbardziej?

Użytkownicy najczęściej twierdzą, że denerwująca w sklepach internetowych jest potrzeba rejestracji. Odpowiadała tak blisko połowa ankietowanych. Jest to szczególnie drażniące, gdy zakupy te są robione tylko od czasu do czasu. Mamy z tym problem nie tylko ze względu na oszczędność czasu, ale coraz częściej nie chcemy się także dzielić swoimi danymi.

Nie lubimy także niejasności. Szczególnie, gdy dotyczą one opisów produktów i sposobów zakupu. Szukamy bez skutku informacji o tym, jakie są koszty dostawy czy jak wygląda kwestia reklamacji. Denerwuje to 36% badanych. Ponad 25% skarży się także na skomplikowane sposoby poruszania się po witrynach. Im jest ona bardziej intuicyjna tym lepiej.

Co w nich lubimy?

Nieoceniony w dalszym ciągu jest czas, który dzięki nim oszczędzamy. Aż 62% badanych zadeklarowało, że ceni sobie możliwość zastanowienia się i spokojnego dokonania wyboru. Jest to jedna z tych cech, która wyróżnia sklepy internetowe na tle stacjonarnych. Przywilej kupowania bez wychodzenia z domu docenia 59%, tyle samo wskazuje także na niższe ceny w e-sklepach.

Lubimy mieć także wpływ na to, co dzieje się w takich sklepach, dlatego doceniamy możliwość wystawiania recenzji po zakupie, a także opcję podglądania ocen innych. Cenimy sobie podarunki i zniżki Chętniej też godzimy się również na udostępnienie swoich danych osobowych, gdy w zamian otrzymujemy rabat na zakupy. Co więcej, ankietowani twierdzą także, iż gdyby więcej sklepów dawało przy zakupach nawet drobne gratisy, częściej kupowaliby właśnie w tych sklepach, a nawet zostali ich stałymi klientami

Klienci są także coraz bardziej wymagający jeżeli chodzi o obsługę. Wysłanie maila z zapytaniem czy wypełnienie w tym celu formularza kontaktowego nie zaspokaja współczesnych potrzeb konsumenckich. Dopiero czat lub rozmowa telefoniczna i szybkie uzyskanie porady, sprawia że czujemy się dobrze obsłużeni.

Źródło: Moon Dog PR

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły