Nowa metoda rekrutacji

Wiele jest technik przyciągania do siebie potencjalnych kandydatów. Na horyzoncie pojawia się jednak kolejna, która ułatwi życie zarówno pracodawcom, jak i kandydatom

Na polski rynek niepewnym krokiem wchodzi nowa metoda rekrutacji, która pozwala ominąć wiele skomplikowanych punktów typowego procesu rekrutacji. Jak to możliwe? Zamiast przeglądać setki nadesłanych CV, pracodawca zarządza open house. Open house to nic innego jak sprowadzenie w jednym czasie do firmy jak największej liczby osób, które chciałyby podjąć pracę w danym przedsiębiorstwie. Co dalej? Potem wysłannicy działu HR przeprowadzają krótką rozmowę z każdym zainteresowanym kandydatem

Jak się do tego zabrać?
W tym wypadku firmy nie ominie niestety napisanie ogłoszenia o poszukiwaniu pracowników. Należy przy tym oczywiście zaznaczyć, kiedy i gdzie będzie się odbywać spotkanie rekrutacyjne. Na spotkaniu potencjalni kandydaci muszą się dowiedzieć, na czym polega działalność firmy, jaka jest jej kultura organizacyjna i polityka. Musi się także pojawić informacja o wolnych wakatach i obowiązkach wykonywanych na poszczególnych stanowiskach. Dopiero potem, w mniejszych grupach lub indywidualnie rekruterzy rozmawiają z kandydatami i odpowiadają na ich pytania. To też dobry czas na wystawienie oceny przez obydwie strony. Co z CV? Kandydaci wysyłają je w momencie zakwalifikowania ich do kolejnego etapu. Firma nie przeprowadza wstępnej selekcji aplikacji.

Metoda opłacalna dla firmy
Metoda open house jest dość nietypowa. Niesie jednak za sobą szereg korzyści, zarówno dla pracodawcy, jak i kandydatów. Dla firmy będzie szczególnie opłacalna w sytuacji, kiedy w krótkim czasie potrzebuje zatrudnić większą liczbę pracowników na różne stanowiska. Oszczędza czas potrzebny na wstępną selekcję CV nadsyłanych w odpowiedzi na ofertę pracy, a organizując spotkanie i przedstawiając większej grupie warunki pracy w firmie oraz specyfikę stanowiska wyłuska do kolejnego etapu tych najbardziej zainteresowanych. Jednak już samo przyjście danej osoby na tego rodzaju spotkanie stanowi sygnał dla pracodawcy, że ten człowiek jest odwiedzaną organizacją.

Korzyści dla kandydatów
Rekruterzy mimo ogromnej liczby przychodzących dokumentów aplikacyjnych, muszą zapoznać się ze wszystkimi prowadząc rekrutację na dane stanowisko. W kandydatach zawsze rodzi się jednak obawa, że mimo wymaganego doświadczenia ich CV może zostać niezauważone, a tym samym stracą szansę na pracę. Metoda open house uwalnia od takiego niepokoju. Jeśli ogłoszenie będzie zgodne z ich celami zawodowymi, mogą przyjść na spotkanie, poznać szczegóły, zainteresować rekruterów swoją osobą i zapewnić sobie zaproszenie do kolejnego etapu. Metoda ta pozwala także uniknąć niecierpliwego oczekiwania na kontakt po wysłaniu dokumentów aplikacyjnych do kolejnej firmy. Uwalnia więc od stresu, który jest charakterystyczny dla procesu poszukiwania pracy.

Źródło: Triple PR

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły