Biznes się nie poddaje: Katarzyna Mikołajczyk

Katarzyna Mikołajczyk to twórczyni ekskluzywnej marki zdrowotno-urodowej KM ESTATE MED. Po latach pracy w branży nieruchomości, skoncentrowała się obecnie na tym, jak swoim zaangażowaniem i wiedzą, wspomóc swoich Pacjentów. Zapraszamy!

Proszę przybliżyć czytelniczkom i czytelnikom swoją firmę i markę.

Katarzyna Mikołajczyk: KM Estate Med to coś więcej, niż zwykły gabinet masażu i fizjoterapii. To całe moje serce, moje oczko w głowie i moja oaza. Ten biznes stworzyłam od podstaw sama i latami pracowałam na jego dobrą opinię.

Przez ostatnich 10 lat zajmowałam się łącznie trzema działalnościami. Jedna z nich dotyczyła branży nieruchomości, stąd pierwszy człon nazwy mojej firmy – „Estate”. Podjęłam jednak decyzję, by skupić się na masażu i fizjoterapii, bo właśnie w tej branży odnajduję się najlepiej. Moją specjalizacją jest również kosmetyka profesjonalna, dlatego często zapraszana jestem, jako ekspert branży beauty, do różnego typu wypowiedzi.

Doskonałą znajomość tej dziedziny postanowiłam również wykorzystać w swojej pracy, dlatego dziś w ofercie mojego gabinetu znajdują się masaże połączone z zabiegami kosmetycznymi. Specjalizuję się w masażu leczniczym, nowoczesnej regeneracji w sporcie zawodowym i terapii kobiet w ciąży. Oprócz tego wykonuję również zabiegi terapeutyczne, takie jak kinesiotaping czy terapia sucho-igłowa.

Skąd pomysł na działalność właśnie w tej, przyznajmy, niełatwej branży z dużą konkurencją?

Początkowym kierunkiem, który obrałam była kosmetologia, następnie nabyłam uprawnienia do prowadzenia szkoleń kosmetycznych, jako ekspert kosmetyki profesjonalnej. Poczułam jednak, że chcę pogłębić moją wiedzę z zakresu pracy z ludzkim ciałem, a także w zakresie łagodzenia bólu i stresu.

Od dziecka mam zdolności manualne i predyspozycje do zajmowania się masażem, więc postanowiłam kształcić się również w tym kierunku. Dziś jestem pewna, że była to najlepsza decyzja, jaką podjęłam w życiu. Krok, który wówczas wykonałam, pozwolił mi w stu procentach rozwinąć skrzydła i to właśnie dzięki niemu jestem dziś w miejscu, w którym powinnam być. Nie mogłam wymarzyć sobie lepszej pracy.

Myślę, że jest to widoczne – robię to, co kocham, więc wkładam w swoją działalność całe serce. Czy jestem w tym dobra? Myślę, że najlepszym potwierdzeniem tego są Pacjenci, którzy mi ufają i chętnie wracają ponownie na moje zabiegi.

Z jakich dokonań i osiągnięć swojej firmy jest Pani najbardziej dumna?

Jestem dumna z tego, że pozytywna opinia moich stałych i nowych Klientów pozwoliła mi wziąć udział w wielu konkursach i plebiscytach. Otrzymałam różne wyróżnienia i nagrody, dzięki czemu zainteresowanie mediów moją osobą stało się dość spore.

Bardzo chętnie dzielę się swoją wiedzą na różnego typu portalach i w publikacjach, a także udzielając wypowiedzi w wywiadach. Regularnie spływają do mnie zaproszenia na ważne gale i spotkania biznesowe, dzięki czemu mogę poszerzać swoje kontakty zawodowe, poznawać nowych, inspirujących ludzi oraz swoich potencjalnych Klientów. Ogromnym sukcesem firmy jest wyróżnić się w tłumie – mnie się to udało, co napawa mnie dumą. Gabinetów masażu i fizjoterapii jest całe mnóstwo, jednak nie każdy z nich znany jest w skali ogólnopolskiej.

Pandemia zweryfikowała pozycję wielu marek na rynku – moi Klienci cenią moją pracę, więc pozostali ze mną również w tych trudniejszych czasach. Jestem dumna, że mimo lockdownu i przeciwności losu, pozycja mojej firmy jest nadal silna.

Co Panią motywuje do nowych działań i rozwiązań, co napędza do działania każdego dnia?

Najbardziej motywują mnie Klienci, którzy chętnie do mnie wracają. Widzą oni, że moje zabiegi im pomagają i doceniają to. Czy ktokolwiek z nas wróciłby do gabinetu masażu czy na zabieg terapeutyczny, jeśli byłby niezadowolony z jakości jego wykonania lub efektów?

Satysfakcja moich Klientów napędza mnie do działania i sprawia, że chcę być jeszcze lepsza w tym, czym zajmuję się na co dzień. Każdego dnia budzę się pełna energii, ponieważ wiem doskonale, że swój dzień spędzę z ludźmi, na których mi zależy. Napędza mnie do działania świadomość tego, że będę w stanie im pomóc. Trzeba dodać, że moja praca to nie tylko profesjonalne wykonanie zabiegu – ja daję od siebie znacznie więcej.

Daję Klientom swój czas, empatię i zrozumienie, a to jest bezcenne. Moi Pacjenci wiedzą, że mogą mi zaufać. Mowa nie tylko o zabiegu, ale również o tym, że chętnie ich wysłucham, wesprę czy doradzę. W ten sposób tworzy się więź, która buduje długoterminowe relacje. Myślę, że to właśnie między innymi od tego zależy fakt, że jedne gabinety pojawiają się i znikają, a inne (jak moja firma) trwają mimo przeciwności losu.

O czym Pani marzy zawodowo?

Moim marzeniem zawodowym i jednocześnie celem na najbliższe miesiące jest skompletowanie wykwalifikowanego zespołu fizjoterapeutów i masażystów. Pozwoli mi to na otwarcie kolejnego punktu lub może nawet kilku nowych gabinetów.

Mimo najszczerszych chęci, sama nie jestem już w stanie przyjmować wszystkich chętnych osób. Klientów mam bardzo dużo i cały czas napływają nowi – to ogromny wysiłek fizyczny dla jednej osoby. Niełatwo jest znaleźć osoby, które będą nie tylko wykwalifikowane, ale również wyróżniające się dobrym charakterem, empatią i zaangażowaniem.

Szukam specjalistów, którzy do swojej pracy podchodzą z sercem. Moi Klienci wracają do mnie, ponieważ wiedzą, że są w dobrych rękach. Nie mogę zatrudnić więc pierwszej lepszej osoby, tylko muszę mieć pewność, że będzie to pracownik, któremu mogę zaufać – tak jak moi Klienci ufają mnie. Wiem, że skompletowanie takiego zespołu nie będzie łatwe, czas pandemii również temu nie sprzyja, jednak jestem pewna, że prędzej czy później mi się to uda.

Czy mam inne marzenia biznesowe? Otrzymałam już tyle nagród i wyróżnień, że jestem pewna, że ludzie widzą mój profesjonalizm i serce, które wkładam w swoją pracę. Chciałabym po prostu wciąż się rozwijać, wspinać się coraz wyżej i stawać się coraz lepszą – dla moich Klientów.

Po więcej informacji o działalności naszej Bohaterki zapraszamy tutaj:

www.kmestatemed.pl

Fot. Natalia Łuczak

Materiał powstał w ramach raportu BIZNES SIĘ NIE PODDAJE!

Michal Karas

Autor

Michal Karas

Polecamy

Powiązane Artykuły