1988 – Przemysław Jankowiak

Paszporty POLITYKI 2020. Nominowani: Muzyka popularna

Ma zagwarantowane miejsce na czele alfabetycznego porządku w takim zestawieniu. I datę urodzenia wszytą w pseudonim artystyczny. Ale pochodzącego ze Szczecina producenta muzycznego 1988 znamy również pod prywatnym nazwiskiem Przemysław Jankowiak, a także z szyldu Etamski (Etam Etamski), pod którym nagrywał od połowy poprzedniej dekady. Już te pierwsze wydawnictwa świadczyły o tym, że jest doskonale osłuchany z tendencjami w muzyce elektronicznej XXI w., co łączy jednak ze sprawnością operowania formą hiphopową, także tą z klasycznego okresu lat 80. i 90. Sukcesy na szerszą skalę przyniosła mu dopiero współpraca z raperami, których potrzeby rozumie doskonale, może także dlatego, że i sam kiedyś próbował rapować. Uwagę krytyki ściągnęła jego współpraca z naszym zeszłorocznym nominowanym do Paszportu – Robertem Piernikowskim – w duecie Syny. Wspólnie opublikowali dwa albumy: „Orient” (2015) i „Sen” (2018). Pomiędzy nimi 1988 wydał dobrze przyjęty album solowy „Gruda”, koncertując również solo, ukryty tym razem nie tyle z tyłu, co raczej w oparach sztucznej mgły.

Tegoroczną nominację przyniosła mu epka „Ring the Alarm” oraz nagrana w duecie ze znanym z grupy Molesta raperem Włodim płyta „W/88”. Tę pierwszą, „buzującą energią”, nominujący w tej kategorii Jan Błaszczak chwalił jako „bardzo sugestywny, taneczny, choć zarazem przytłaczający materiał”. A nagraną z Włodim płytę Marcin Flint opisał jako „zjawiskową” od strony produkcji, przypominając, że warte uwagi było w tej karierze wszystko – od „Zabrudzonego garnituru” Etamskiego po Syny. „Pomógł Włodiemu przeinstalować klimat ursynowskich osiedli lat 90. we współczesność.

Stara szkoła nigdy nie była tak nowa” – chwalił Jan Błaszczak. Wokół klasy brzmienia nagrań 1988 panuje szeroka zgoda, jak w mało którym rejonie polskiej muzyki popularnej. Może dlatego Jankowiak stał się jednym z nielicznych producentów, którzy doczekali się nominacji do Paszportów (wcześniej m.in. Skalpel, Emade czy Smolik). W ten sposób całą szeroką i wielobarwną scenę hiphopową reprezentuje w naszym konkursie w tym roku pierwszorzędny bohater drugiego planu.

fot. Leszek Zych/Polityka

Michal Karas

Autor

Michal Karas

Polecamy

Powiązane Artykuły