Zobacz dom przed wybudowaniem

Nowe technologie pozwalają nam stanąć w nowym domu zanim on jeszcze powstanie. To nie tylko ciekawa innowacja, to również spory krok naprzód w kwestii aranżacji wnętrz. Wizualizacje wnętrz i cała wirtualna rzeczywistość pozwalają nam bowiem na wprowadzenie wielu zmian, dotyczących kolorów ścian czy wyposażenia, zanim jeszcze zobaczymy to miejsce na żywo

Osoby zajmujące się aranżacją wnętrz doskonale wiedzą, co oznaczają problemy z przekazaniem własnych wizji klientowi. Nawet najdokładniejszy opis nie jest mu w stanie przekazać tego, co zobaczy on w swoim mieszkaniu naprawdę. Nie sprawdzają się przy tym również fotorealistyczne wizualizacje, m.in. dlatego, że brak im odpowiedniej głębi. Firmy zaczynają zatem tworzyć wizualizacje architektoniczne w wirtualnej rzeczywistości, wykorzystując do tego najnowsze elementy techniki, czyli m.in. gogle VR.

Wykorzystywane przez nie metody dają np. znacznie lepsze poczucie głębi czy skali obiektu. Pozwalają również na zwiedzenie każdego miejsca w mieszkaniu, a także oglądanie poszczególnych obszarów z różnych perspektyw. Wszystko zaczyna się jednak od pozyskania lub stworzenia modelu, później przychodzi już praca związana z nakładaniem tekstur. Ważne jest jednak to, aby wyglądały one możliwie jak najbardziej realistycznie. Dlatego tak ważny jest w tym przypadku połysk, chropowatość czy odpowiednie ułożenie światła.

Spacer po wirtualnym mieszkaniu jest możliwy dzięki goglom VR oraz dwóm kontrolerom albo i komputerom w formie gry czy smartfonom za pomocą cardboardów. To z pewnością daje spore możliwości w zakresie prezentacji i aranżacji. Dzięki temu możliwa jest np. zmiana koloru ścian, czy elementów wyposażenia w trakcie oglądania. Podczas spaceru można także otwierać i zamykać drzwi, przekładać przedmioty czy zapalać i gasić światła. – Dzięki temu w przypadku, kiedy architekt ma kilka koncepcji odnośnie danego projektu, klient w czasie rzeczywistym może sobie zmienić np. kolor ścian, płytki na podłodze i zdecydować się na tę aranżację, która ostatecznie mu pasuje – powiedział Paweł Romanowski z firmy InPlanner, która wprowadza takie rozwiązania.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Edyta Nowicka
Polecamy

Powiązane Artykuły