W cieniu olbrzymiej planety

Jowisz ma nowe towarzystwo. Na jego orbicie spoczęła niedawno sonda Juno. Jej zadanie polega na wyjaśnieniu, jak powstają duże planety. Te badania mają się przysłużyć późniejszym misjom, które planują polscy naukowcy

Zbliżając się do planety, sonda Juno musiała znacznie zmniejszyć swoją prędkość, w tym celu przez około 35 minut manewrowała w jej okolicy. Na szczęście Jowisz wyciągnął swoją grawitacyjną mackę i przechwycił próbnik. Od tej pory trzyma go blisko siebie, a dokładniej na swojej orbicie. Juno będzie krążył wokół Jowisza jeszcze przez rok. Zaplanowano ponad 30 takich okrążeń. Tyle uda się ich zrobić, jeśli sonda będzie okrążać planetę w 53 dni, a więc tyle ile jest jej na to potrzebne.

Dr Krzysztof Ziołkowski z Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie zwrócił uwagę, że sonda znajdzie się bardzo blisko warstw powierzchniowych Jowisza – w momencie największego zbliżenia będzie to odległość wynosząca zaledwie 5 tys. km. Jest to o tyle ważne, że Jowisz jest planetą gazową, a więc nie ma twardej powierzchni. Dlatego też niemożliwe jest lądowanie na niej czy przeprowadzenie misji podobnej do misji łazika Curiosity na Marsie.

Celem umieszczenia sondy niedaleko Jowisza jest jednak określenie, w jaki sposób powstają tak duże planety wokół innych gwiazd. Astronom Karol Wójcicki zwraca jeszcze uwagę na to, że dla naukowców ciągle nie jest jasne, gdzie właściwie Jowisz powstał – bo dawniej mógł np. krążyć bliżej lub dalej Słońca niż obecnie. W tym celu sonda zbada m.in. ilość wody w atmosferze planety, a także jej pole grawitacyjne i magnetyczne. Ważne będą również obserwacje dotyczące oddziaływania wiatru słonecznego na atmosferę.

Naukowcy liczą na to, że dzięki tej misji uda im się zebrać wiele istotnych informacji. Zaznaczają jednak, iż nie należy się spodziewać pięknych i spektakularnych zdjęć z kosmosu. Badania te mają nieco inny charakter, nie wiadomo na ile uda się wykonać poszczególne fotografie, a co ważniejsze, czy kamera przetrwa tak silne promieniowanie.

Ta misja ma otworzyć naukowcom drzwi na kolejne przedsięwzięcia. Mają oni tym razem nadzieję na stworzenie misji ukierunkowanej na księżyce Jowisza. Juno swoją misję rozpoczęła w sierpniu 2011 r. Po drodze pokonała niemal 3 mld kilometrów. W 2018 r. sonda ostatecznie „zanurkuje” w atmosferę Jowisza i zakończy swoją misję.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Karol Pisarski
Polecamy

Powiązane Artykuły