Trzeba znać swoją wartość

Nic dziwnego, że boimy się zmian. Wydają się one być szczególnie straszne, gdy dotyczą firmy. W końcu, gdy w firmie zaczyna się coś dziać może się to odbić także na nas, a co gorsze, na naszym etacie. Kiedy jednak nam się nie powiedzie, a szef postanowi się nas pozbyć dobrze mieć jakiś plan B

Choć nasze utarte nawyki i sposób postrzegania świata są trudne do przeobrażenia to czasami warto tego dokonać. Choćby dlatego, że może to stanowić inwestycję w przyszłość. Jak to możliwe? Nie zawsze traktujemy siebie i własne umiejętności tak dobrze jak powinniśmy. Jeśli zostaniemy zaskoczeni, np. zwolnieniem, może pojawić się obawa o przyszłość, o to jak szybko uda nam się znaleźć nowe, satysfakcjonujące zajęcie. Warto wtedy potraktować nasze umiejętności jak akcję na giełdzie. Aby rosła na wartości, należy w nią inwestować. A to sposób na to, aby nagła zmiana, nie okazała się przykrym zaskoczeniem.
Co stoi u źródła takiego postrzegania samego siebie? Przede wszystkim poczucie własnej wartości. Musimy wiedzieć na co nas stać i czego nie potrafimy zrobić. Należy śledzić trendy na rynku pracy, analizować i już teraz uczyć się tego, co może przydać się w przyszłości.

Dopasowuj się do sytuacji

Nie da się ukryć, że dynamiczny rynek pracy potrzebuje równie dynamicznych pracowników, którzy potrafią być elastyczni. Dawniej można było pracować w jednej firmie przez całe życie, dziś zdarza się to coraz rzadziej. Najważniejsze, aby te zmiany postrzegać nie jako zagrożenie, ale szansę. Elastyczność jest więc wielkim atutem, ponieważ pozwala na łatwiejsze adaptowanie się w nowym środowisku oraz szybszą naukę nowych umiejętności, co przekłada się na wzrost naszej wartości na zmiennym rynku pracy.

Niech świat się dowie jaki jesteś

Rozwój na własnym podwórku będzie jednak niczym, jeżeli nie będziemy potrafili się nim pochwalić. Ważne, aby ludzie, których spotykamy wiedzieli o nas rzeczy świadczące o naszym profesjonalizmie i umiejętnościach. Dobrą okazją do networkingu i zdobywania perspektywicznych kontaktów są branżowe konferencje czy targi. Nie warto się zatem obawiać „bywania” na takich imprezach. To nic innego jak tylko inwestycja we własną przyszłość. Sprawdza się także networking internetowy. Portale społecznościowe dają nam możliwość wypowiadania się, dyskutowania, rozmawiania ze specjalistami z branży, która nas interesuje. Nawiązane w ten sposób znajomości na pewno zaprocentują.

Dokonuj dobrych wyborów

Dyscyplina i skupienie na celu to klucz do wysokiej wartości rynkowej pracownika. Należy umieć w natłoku zadań wybierać te najważniejsze i traktować je priorytetowo. Jeśli nie są to nasze naturalne cechy, warto trenować te umiejętności, np. ustalając sobie konkretny porządek każdego ranka i ściśle się go trzymać. Dobrze też planować sobie zadania na cały dzień, zaczynając od tych najbardziej istotnych i np. wyznaczać sobie godzinę, do której powinniśmy je zrealizować. Taki trening samodyscypliny pomoże nam lepiej skupiać się na ważnych zadaniach i realizować założone cele. Podniesie naszą wartość na rynku pracy i doda pewności siebie.

Źródło: Triple PR

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły