Zbadano bojaźliwość u psów

Lęk społeczny u psów ma związek z rozmiarem, płcią, rasą, a nawet miejscem zamieszkania. Głównym czynnikiem leżącym u podłoża nadmiernej bojaźliwości jest jednak niewłaściwa socjalizacja szczeniąt – czytamy na łamach „Scientific Reports”.

Naukowcy z Uniwersytetu Helsińskiego (Finlandia) wyodrębnili czynniki, które mogą zwiększać ryzyko występowania lęku społecznego u psów. Stwierdzili, że nadmiernie bojaźliwe w stosunku do obcych ludzi i zwierząt są zazwyczaj czworonogi, które zostały nieumiejętnie przystosowane do różnych sytuacji i bodźców jako szczenięta. Większa bojaźliwość cechuje też małe psy, wysterylizowane samice oraz zwierzęta mieszkające w mieście.

„Nie badano tego wcześniej u psów. Wiemy tylko, że problemy zdrowia psychicznego częściej występują u ludzi mieszkających w mieście niż u ludzi żyjących na wsi. Potrzebne są jednak dalsze badania zanim będzie można więcej powiedzieć na temat czynników związanych z miejscem zamieszkania” – komentuje współautorka pracy dr Jenni Puurunen.

Okazało się, że do najbardziej lękliwych czworonogów zaliczają się hiszpańskie psy dowodne oraz owczarki szetlandzkie. Dużą odwagą cechują się za to teriery, np. wheaten terrier oraz cairn terrier, a także psy rasy welsh corgi pembroke.

„Różnice pomiędzy rasami wspierają pogląd, że geny wywierają wpływ na bojaźliwość, tak jak na wiele innych problemów zdrowia psychicznego. To zachęca nas do prowadzenia dalszych badań nad dziedzicznością” – mówi inny badacz prof. Hannes Lohi.

Specjaliści ustalili ponadto, iż strachliwe psy są mniej aktywne niż pozostałe. Wraz z właścicielami rzadziej biorą udział w treningach i innych rodzajach aktywności. Nie wiadomo jednak, czy jest to skutek czy przyczyna bojaźliwości.

„Wykazano, że aktywność i bodźce mają pozytywny wpływ na zachowanie, zarówno u psów, jak i u ludzi. Oczywiście mniejsza aktywność strachliwych psów może wynikać z tego, że ich właściciele chcą im zaoszczędzić ekspozycji na stresujące sytuacje” – zaznacza prof. Lohi.

Naukowcy podkreślają, że nie każdy przejaw bojaźliwości u psa można uznać za zaburzenie behawioralne. Strach to adaptacyjna reakcja, która pozwala przetrwać w sytuacji zagrożenia. Niestety nadmierna lękliwość u psów może upośledzać jakość ich codziennego życia i wpływać na osłabienie więzi z właścicielem.

„Ogólnie rzecz biorąc, nasze badanie zapewnia nam narzędzia do poprawy dobrostanu naszych podopiecznych. Wszechstronna socjalizacja w okresie szczenięcym, aktywny tryb życia i ostrożny dobór rasy to czynniki mogące znacząco zmniejszyć lękliwość społeczną” – podsumowuje prof. Lohi.

ooo/ agt/, PAP Nauka w Polsce

Edyta Nowicka
Polecamy

Powiązane Artykuły