Wykonywanie obowiązków i rywalizacja w jednym

Gamifikacja może się sprawdzić wszędzie: w pracy, edukacji, wojsku, ale i w domu. Dzięki niej wiele osób może się zainteresować wykonaniem czynności, którą w innych warunkach w ogóle by się nie zajęli

Czym jest wspomniana gamifikacja? czasami tłumaczona na język polski jako „grywalizacja”, to zastosowanie mechanizmów znanych z gier, również cyfrowych, w tych dziedzinach życia codziennego, które z grami się zwykle nie kojarzyły. Dzięki niej możliwe staje się zaangażowanie ludzi w jakąś określoną praktykę społeczną. Systemy oparte na grach sprawdzają się w wielu grupach i środowiskach. Ważna są w nich przede wszystkim mechanizmy nagradzania użytkowników: przyznawania punktów za wykonanie jakiejś czynności i np. obietnica nagrody wiążąca się z określoną liczbą punktów.

Na takich mechanizmach opierają się liczne programy lojalnościowe. Dla graczy atrakcyjne jest także przyznawanie odznak czy rang. Takie rozwiązanie spotyka się np. na portalach internetowych, gdzie bardziej aktywni użytkownicy zyskują wyższy status i dzięki temu pojawia się motywacja, żeby np. częściej zabierać głos czy pomagać innym użytkownikom. Poza tym angażować mogą – wzorem z gier – rankingi najlepszych użytkowników. Bo rywalizacja o najwyższe miejsce potrafi zatrzymać użytkownika przy danym produkcie czy portalu.

W gamifikacji atrakcyjne może być też łączenie świata wirtualnego z realnym. Te techniki stosowane są nie tylko w marketingu, ale i w edukacji, choć nie chodzi w tym wypadku wyłącznie o gry edukacyjne. W 2009 r. w Nowym Jorku powstała taka właśnie „cyfrowa” szkoła – „Quest to learn”, tworzona przez psychologów, pedagogów czy programistów. Tam uczniowie podczas zajęć tworzą zespoły – jak w grach przygodowych – i dostają do rozwiązania questy, czyli specjalne zadania. Aby je rozwiązać, muszą zdobyć pewną wiedzę. W ten sposób nauka jest dramatyzowana, a uczący się jest zaangażowany w proces edukacji.

Systemy te są używane również przez władze państwowe. W Szwecji prowadzony był np. program nagradzania kierowców, którzy przestrzegają prawa – fotoradary rejestrowały nie tylko piratów drogowych, ale również kierowców, którzy jeździli zgodnie z prawem. Co pewien czas wśród tych, którzy nie łamali prawa, losowane były nagrody. Miało to motywować kierowców do bezpiecznej jazdy.

Gamifikacja nie ma jednak wyłącznie pozytywnych efektów. Bardzo dużym i negatywnym jej skutkiem jest m.in. to, że umożliwia twórcom danego programu śledzenie naszych zachowań nawet w najdrobniejszych szczegółach, a w dodatku za naszą aprobatą. Gry tworzone przez speców od marketingu dostarczają szczegółowych informacji o zachowaniach, a te przecież mogą być niekiedy użyte przeciwko użytkownikowi.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły