Świąteczna gorączka i nasze finanse

Czy jesteście gotowi na świąteczną gorączkę? W sklepach i na ulicy pojawiają się już jej pierwsze objawy, a my z łatwością dajemy się wciągnąć w ten wir. Chętniej kupujemy prezenty, jedzenie czy świąteczne gadżety, które znacznie wpływają n nasz budżet. Jak zatem przygotować się na takie wydatki?

Na organizację świąt każdego roku wydajemy sporo ponad 1000 zł. Biorąc pod uwagę średni miesięczny dochód na jedną osobę to naprawdę sporo. Jeśli w tym roku chcemy oszczędzić sobie nerwowego sprawdzania, czy nasz budżet domowy wystarczy na zorganizowanie wymarzonych świąt, przygotowania rozpocznijmy już teraz.

Podstawą dobrego przygotowania jest lista zakupów. Pozwala nam ona nie tylko uniknąć zakupów pod wpływem impulsu, ale i pozwala zaoszczędzić. Warunek jest tylko jeden – nie wychodzimy poza listę, którą przygotowaliśmy! Co więcej, jeśli część zakupów zrobimy już teraz to koszty, które są związane ze świętami zostaną podzielone, a nasze konto aż tak bardzo tego nie odczuje. Co można kupić jeszcze w listopadzie? Mogą to być z pewnością prezenty, ale i produkty spożywcze z wydłużoną datą ważności.

Przed świętami warto również skorzystać z promocji, które zostały przygotowane. Okazją do tego, aby kupić coś taniej jest m.in. Czarny Piątek, czyli popularny w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii Black Friday, to dzień największych wyprzedaży i obniżek cen w roku. Tradycyjnie już odbywa się w ostatni piątek listopada, dzień po słynnym Święcie Dziękczynienia. Czarny Piątek zdobywa popularność również w Polsce – udział w inicjatywie zaplanowanej na 25 listopada już deklarują polscy handlowcy.

Ten czas jest również dobrą okazją do tego, aby skorzystać z licznych programów money back, które oferują nam banki. Właściwie wszędzie możemy zapłacić kartą, a tym samym zwiększamy swoją szansę na to, że pieniądze, które wydaliśmy do nas wrócą.

Z pomocą mogą nam przyjść również liczne porównywarki cen produktów oferowanych przez sklepy internetowe. Pomogą nam znaleźć dostawcę oferującego najniższą, a często nawet promocyjną cenę wybranego produktu. Dzięki temu nie tylko zaoszczędzimy pieniądze, ale nie stracimy również czasu i nerwów, co zazwyczaj towarzyszy zakupom w popularnych centrach handlowych.

Źródło: MSL Group

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły