Sukces jest Kobietą: Czerpię z życia garściami!

Katarzyna Mikołajczyk to twórczyni ekskluzywnej marki zdrowotno-urodowej KM ESTATE MED. Po latach pracy w branży nieruchomości, skoncentrowała się obecnie na tym, jak swoim zaangażowaniem i wiedzą, wspomóc swoich Pacjentów.

Proszę opowiedzieć nam o działalności Pani firmy. Jak znalazła się Pani w tym miejscu swojej kariery zawodowej, w którym jest obecnie?

Wszystko zaczęło się od mojego wyjazdu do Krakowa po skończeniu liceum. Miałam wówczas tylko 170 zł w portfelu i małą torebkę z rzeczami osobistymi. Nie poszłam w ślady moich rówieśników i nie trzymałam się schematu „liceum-studia-praca”, tylko postanowiłam zacząć wszystko inaczej. Wiem, że była to bardzo dobra decyzja – jak zawsze kierowała mną intuicja, a ta nigdy w życiu mnie nie zawiodła. Gdybym przeszła ten sam schemat, co 90% ludzi, prawdopodobnie tkwiłabym dziś w pracy, która nie daje mi nadziei na przyszłość, bądź byłabym w nieszczęśliwym związku, z masą problemów na głowie. Moja kariera zaczęła się od szkoleń kosmetycznych i kosmetologii oraz pracy w salonie kosmetycznym.

Następnie postawiłam na branżę nieruchomości, by ostatecznie odkryć swoją ogromną pasję – masaż i fizjoterapię. Przez wiele lat kształciłam się na dwóch kierunkach, ponadto przeszłam wiele specjalistycznych kursów i szkoleń. Dzięki temu, dziś działam w swoim własnym gabinecie masażu i fizjoterapii, a oprócz tego udzielam się jako ekspert branży beauty w mediach i w trakcie szkoleń kosmetycznych. Moja droga była kręta, jednak każdy krok, który wykonałam wart był zachodu. Dziś po prostu wiem, że to jest to, co chciałam robić w życiu.

Co było najtrudniejsze w dążeniu do sukcesu zawodowego?

Dla mnie było to opuszczenie strefy komfortu, odcięcie się od wielu dóbr i rozłąka z bliskimi, by osiągnąć upragniony cel. Tkwiąc w jednym miejscu i myśląc, jakby to było oraz co by się chciało mieć, jednocześnie nic nie robiąc w tym kierunku, niczego nie osiągniemy. Kosztowało mnie to bardzo dużo zdrowia, ale nie żałuję niczego w mojej drodze po szczeblach kariery. Dziś wiem, że mimo wielu wyrzeczeń – było warto.

Jak radziła sobie Pani z trudnościami i przeszkodami?

W moim przypadku przeszkodami były głównie nieżyczliwe mi osoby, które przez swoją zazdrość nie mogły znieść moich sukcesów. Na szczęście mam silny charakter i nie pozwoliłam, by mi zaszkodziły. Uważam, że świadczy to wyłącznie o kompleksach takich osób. Są to ludzie nieszczęśliwi i niespełnieni, dlatego nie potrafią patrzeć na czyjeś osiągnięcia. Ja podchodzę do życia inaczej – choć otaczają mnie ludzie, którzy osiągają sukcesy, staram się inspirować ich historią, a nie zazdrościć im, źle o nich mówić czy źle im życzyć. Nauczyłam się, by ignorować ludzi toksycznych, bo wiem, że oni zawsze będą dążyć do tego, by ciągnąć człowieka w dół. Najważniejsza jest dla mnie opinia moich najbliższych oraz moich Klientów – tego nie jest w stanie nic podważyć.

Dlaczego nigdy nie warto się poddawać? A jeśli już się poddać i zacząć coś nowego, to kiedy?

Nie warto się poddawać, nawet nie biorę takiej opcji nigdy pod uwagę. Nikt za nas nie przeżyje naszego życia – mamy je tylko jedno, więc musimy czerpać z niego garściami. Nikt nie da nam również niczego na tacy. Będziemy mieć jedynie to, o co zadbamy sami.

Oczywiście to zależy od indywidualnych priorytetów, jednak ja uważam, że najgorsze, co można zrobić, to siedzieć i narzekać. Jeśli człowiek nic nie robi ze swoim życiem, nie może oczekiwać, że cokolwiek spadnie mu z nieba. Takie zachowanie nie zaprowadzi go na szczyt. Warto brać sprawy we własne ręce – tylko tak można zadbać o swoją przyszłość.

Co poradziłaby Pani Kobietom, które obecnie znajdują się w trudnej zawodowo sytuacji?

Przede wszystkim doradziłabym im, by myślały pozytywnie i nie załamywały się. Nie istnieją sytuacje bez wyjścia. Czasem trzeba po prostu usiąść spokojnie i wszystko przeanalizować. Czasem nawet w najmniej oczekiwanym momencie wpadają do głowy takie pomysły, które mogą odmienić nasze życie diametralnie. Czasem jednak należy zwyczajnie przeczekać gorsze chwile. Pandemia to ciężki czas i wiele osób straciło pracę.

Gdy drzwi się zamykają, czasem zamiast próbować wyważyć je na siłę, warto poczekać, bo zaraz otwierają się inne. Trzeba mieć nadzieję na lepszy czas i trzeba wierzyć w siebie i w swoje możliwości. Jeśli będziemy myśleć pozytywnie, przyciągniemy pozytywną energię i wszystko zmieni się na lepsze.

Po więcej informacji o działalności naszej Bohaterki zapraszamy tutaj:

https://kmestatemed.pl

Fot. Natalia Łuczak

Materiał powstał w ramach książki BIZNES SIĘ NIE PODDAJE!

 

Michal Karas

Autor

Michal Karas

Polecamy

Powiązane Artykuły