Jeszcze całkiem niedawno nikt by nie pomyślał, aby w odświeżać swoją kuchnię wprowadzając do niej zwykłą sklejkę. W ten sposób można jednak nadać wnętrzu nowoczesnego i szlachetnego wyglądu

Kilka lat temu, w urządzaniu wnętrz stawiano na brak jakiejkolwiek spójności i mieszankę kolorów. W tym momencie stawia się na ład i minimalizm. Kolory powoli wypierane są przez coraz popularniejsze biele i szarości, które stanowią esencję popularnego minimalizmu, gwarantującego porządek. Do łask wraca również sklejka, wygląda ona jednak znacznie inaczej niż kiedyś. Jej odświeżona forma potwierdza tylko, że faktycznie przeżywa ona swój renesans.

Choć sklejka kojarzy się głównie z niską ceną to tak naprawdę koszty jej wprowadzenia do naszego mieszkania wcale nie są niskie. Stała się ona szlachetnym materiałem powstającym z połączenia kilkunastu gatunków drewna, a tylko czasami zwykłych odpadów. Ten surowiec coraz częściej pojawia się w  aranżacjach polskich kuchni, pomimo, że wielu osobom kojarzy się z latami 70. i 80. oraz tworzywem niskiej jakości. Jest to tworzywo naturalne, proste w obróbce, o charakterystycznych krawędziach nie wymagających oklejania. Pozwala wydobyć oryginalne detale i stworzyć nietypowe formy. To materiał dla osób ceniących prostotę, ale chcących się wyróżnić.

Na topie są teraz sklejki barwione, ułatwia to połączenie sklejki z innymi elementami kuchni. Sprawia to też, że można jej użyć we wnętrzach o różnym charakterze i łączyć także z innymi materiałami: metalem, betonem, a nawet szlachetnym marmurem.

Sklejka dobrze komponuje się ze sprzętem do zabudowy, który gwarantuje nie tylko dowolność kompozycji i zajmuje mniej miejsca, ale jest także łatwiejszy w utrzymaniu i w zachowaniu czystości w domu.

Źródło: 38 PR