Przychylnym okiem na bankowość elektroniczną

Jedni nie wyobrażają sobie bez niej życia, a inni nadal mają opory, aby jej zaufać. Bankowość elektroniczna budzi wiele emocji. Jak zazwyczaj się do niej odnosimy?

Coraz więcej osób jest już przychylnie nastawionych do bankowości elektronicznej. Z badania zrealizowanego na zlecenie Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że w Polsce ponad 30 mln klientów posiada dostęp do bankowości elektronicznej, a prawie połowa z nich jest aktywna. Wystarczy tylko spojrzeć na to, jak często z niej korzystamy. Blisko połowa badanych zagląda na swoje konto online minimum raz w tygodniu. 13% robi to natomiast codziennie.

Niewiele osób myśli jednak o tym, jak dodatkowo zabezpieczyć swoje dane. Zdecydowana większość tych osób nie zmienia regularnie hasła. Nie jest to jednak nasz jedyny grzech. Ciekawe jest jednak to, że choć nie dbamy o pewne kwestie związane z bezpieczeństwem to na ogół mamy świadomość, że powinniśmy postępować zupełnie inaczej.

Mimo, że skala internetowych oszustw bankowych nie jest jeszcze tak duża, to niestety cały czas rośnie. Dlatego warto poznać podstawowe zasady bezpieczeństwa w tym obszarze i konsekwentnie wprowadzać je w życie. Co to za zasady? Chodzi przede wszystkim o to, aby być czujnym i reagować na wszelkie niepokojące nas sytuacje. Warto również dbać o ochronę sprzętu, dzięki któremu sprawdzamy online np. stan naszego konta. Należy także regularnie zmieniać hasło. Wszystko po to, aby utrudnić ewentualnego wycieku danych czy ataku na nasze konto.

Groźne może się okazać dodatkowo kopiowanie numerów kont, na które przesyłamy środki. To częsta praktyka, która jednak nie wychodzi nam na dobre. Często też nie próbujemy sprawdzić poprawności ciągu tych cyfr, gdy zostaną już wklejone.

Źródło: Publicis Consultants

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły