Opinia o służbie zdrowia to jedno, potrzeba skorzystania z usług medycznych to natomiast zupełnie inna sprawa. Z czyjej pomocy korzystamy najczęściej i na ile stawiamy na leczenie w placówkach publicznych?
Choroba i nagłe przypadłości nie dają nam prawa wyboru – zmuszają do tego, aby od razu się z nimi zmierzyć, a tym samym skorzystać z profesjonalnych porad i usług medycznych. Jedynie w ciągu sześciu miesięcy w 2016 roku, z powodu choroby, złego stanu zdrowia swojego lub dziecka 84% badanych przynajmniej raz zasięgało porady lekarskiej, korzystało z usług stomatologa czy protetyka lub też zgłaszało się do laboratoriów lub innych pracowni diagnostycznych, by wykonać jakieś analizy czy badania.
Najwięcej osób, bo aż 73%, skorzystało z porad lekarza ogólnego. Na poznanie opinii specjalistów zdecydowało się 54%. Nieco mniej postanowiło natomiast odwiedzić dentystę albo skorzystać z usług pracowni protetycznej. Było to odpowiednio 50% i 46% respondentów. W stosunku do roku 2014 zwiększyła się liczba osób, które skorzystały z badań laboratoryjnych lub innych badań diagnostycznych.
Podobnie jak w ubiegłych latach, także i w tym roku najwięcej osób leczyło się w sposób „mieszany”, czyli korzystało zarówno ze świadczeń dostępnych w ramach NFZ, jak i opłaconych prywatnie (40%). Nieco mniej liczną grupę stanowiły osoby, które korzystały wyłącznie z usług publicznej służby zdrowia (37%). Zaledwie 7% badanych leczyło się wyłącznie „prywatnie” – płacąc za potrzebne im porady i usługi medyczne z własnej kieszeni lub z dodatkowego, dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego.
Warto zauważyć, że to wizyty u stomatologa stanowią te, z których najczęściej korzystamy w ramach prywatnie udzielanych porad medycznych. Tylko w tym przypadku odsetek korzystających z prywatnych usług przewyższa odsetek tych, którzy leczą się w ramach kontraktowanych przez NFZ świadczeń (69% wobec 47%). Drugą dziedziną finansowaną najczęściej z własnej kieszeni lub z dodatkowego ubezpieczenia są porady lekarzy specjalistów, jednak w tym zakresie bardziej popularne są usługi zakontraktowane przez NFZ (76% wobec 47%).
Dlaczego właściwie decydujemy się na usługi prywatne? To, co przemawia za tym wyborem to przede wszystkim krótszy czas oczekiwania na wizytę czy też badanie. Czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty w publicznej służbie zdrowia wynosił w minionym półroczu ponad trzy i pół miesiąca. Warto również wspomnieć o tych, którzy czekali na nią ponad rok, to dotyczy 6% badanych. Mając możliwość skorzystania z wcześniejszej wizyty wielu pacjentów decyduje się zapłacić za nie prywatnie i szybciej dowiedzieć się, jaki jest ich problem zdrowotny.
Źródło: CBOS
