Piłkarskie problemy ze stopami

Siedząc przed telewizorem i analizując każdą sytuację, która miała miejsce podczas meczu nawet nie zdajemy sobie sprawy, czego tak naprawdę doświadczają piłkarze. Strzały, zwroty i bieganie wpływają na ich stopy i powracają do nich z podwójną siłą. Z czym muszą się mierzyć podolodzy, do których zgłaszają się piłkarze?

Kłopoty ze stopami to nie tylko problem zawodników z pierwszych stron gazet, ale i amatorów. W trakcie ich biegu nacisk na stopę może być nawet cztery razy większy niż waga ciała zawodnika. W tej sytuacji piłkarz ważący około 80 kilogramów musi wziąć na siebie ponad 300 kg obciążenia. Wyczerpujące treningi i mecze – to wszystko odbija się na kondycji stóp. Do podologa sportowcy najczęściej zgłaszają się z problemami ze skórą stóp oraz paznokci.

Jednym z podstawowych problemów w przypadku piłkarzy mogą się okazać krwiaki paznokciowe. Są to wylewy krwi z naczyń, które znajdują się w łożysku paznokcia. W tej sytuacji paznokieć zmienia swoją barwę i staje się niebiesko-szary lub czarny. Krwiaki paznokciowe powstają pod wpływem ostrego urazu, np. kopnięcia piłki, licznych nadepnięć lub mikro urazów przewlekłych podczas treningów czy przez twarde obuwie. Brak dostępu powietrza w bucie, wilgoć i krew są idealnym środowiskiem dla namnażania się drobnoustrojów. Krwiaki mogą stać się źródłem infekcji bakteryjnych. Niejednokrotnie uderzenie jest tak silne, że płytka paznokcia schodzi z niego w całości.

Kolejnym typowym problemem, z którym muszą się liczyć zawodnicy jest grzybica stóp i paznokci, tzw. grzybica międzypalcowa. Zazwyczaj rozwija się między trzecim a piątym palcem stopy. Jest to spowodowane brakiem dostępu powietrza, większą wilgotnością i ciepłem w tych miejscach skóry. Niepokojące powinno być dla nas już samo zaczerwienienie. Pęcherzyki, obrzęki, swędzenie czy pieczenie są natomiast potwierdzeniem tego, że coś niedobrego dzieje się ze stopami. Grzyby szybko rozprzestrzeniają się na inne palce i na podeszwę stopy. Często przechodzą na płytki paznokciowe, które są narażone na liczne krwiaki i urazy, co potęguje problem.

Do tego doliczyć trzeba również nadpotliwość stóp. Może być to spowodowane zarówno przez wysiłek fizyczny, jak i powstawanie ciepła oraz wilgoci w okolicy stóp. Nadpotliwość niejednokrotnie może się wiązać ze stresem.

Wracając do paznokci, nie można zapomnieć o ich wrastaniu. Jak rozpoznać ten problem? Na samym początku może się pojawić ostry ból i zaczerwienienie, a także stany zapalne widoczne z boku paznokcia. Powodem tej dolegliwości są zazwyczaj zbyt ciasne buty sportowe, które narażają paznokcie na ich wzrost w głąb skóry. Uderzanie piłki w tej sytuacji jedynie pogarsza całą sprawę.

Co z pęcherzami? One również mogą wynikać z dobranego wcześnie obuwia. Bąble, które się wtedy tworzą mają chronić skórę piłkarza, a płyn znajdujący się wewnątrz posiada właściwości antybakteryjne. Chociaż nie zaleca się przekłuwania pęcherzy, czasami staje się to konieczne, gdy znacznie utrudniają chodzenie. Szczególnie podczas gry uczucie szczypania może bardzo rozpraszać. Na bardzo rozległe otarcia należy nałożyć opatrunek odkażający. Ma on za zadanie oczyścić ranę oraz zabezpieczyć ją przed zabrudzeniem, infekcją i kolejnym urazem. Poza pęcherzami pojawić się mogą jeszcze bolesne odciski. Je najlepiej usuwać w gabinecie podologicznym.

Źródło: Rolinger PR

Karol Pisarski
Polecamy

Powiązane Artykuły