Kosmos na wyciągnięcie ręki

Gdybyśmy mogli choć na moment przenieść się w przestworza, poza nasza planetę… To marzenie jest jak najbardziej możliwe do spełnienia. Wszystko dzięki najnowszej platformie Earth Observation Cloud, która jest bazą danych satelitarnych połączoną z chmurą obliczeniową

Earth Observation Cloud to projekt, który powstał dzięki konsorcjum m.in. polskich firm.  Z danych zgromadzonych na platformie mogą korzystać przedsiębiorcy, start-upy, naukowcy, instytucje publiczne czy instytuty badawcze. Znajdują się w niej na bieżąco aktualizowane oraz archiwalne dane zbierane przez satelity z serii: Landsat, Sentinel i Envisat.

Projekt pozwala nie tylko na udostępnienie obrazu, ale i mocy obliczeniowych. Trzeba jednak zauważyć, że to nie pierwsze takie archiwum na świecie. Istnieją już podobne, ale to ma w sobie pewną nutę świeżości. Połączona z repozytorium chmura obliczeniowa pozwala skomercjalizować pomysł na biznes czy prowadzić badania naukowe, nie ruszając się zza biurka, wykorzystując zasoby wtedy, kiedy są potrzebne, przy zastosowaniu własnych algorytmów.

Dzięki połączeniu z chmurą obliczeniową instytucja czy przedsiębiorstwo korzystające z platformy nie będzie musiało kupować własnej infrastruktury, aby ściągać dane satelitarne i przetwarzać je we własnym zakresie. Efektem powstania tej bazy danych jest zmniejszenie kosztów dostępu do danych satelitarnych dla wielu podmiotów.

Najstarsze z udostępnionych danych pochodzą sprzed około 30 lat. Baza ciągle będzie się jednak powiększać. Poza archiwalnymi informacjami znajdują się tam również te bieżące. Dzięki nim możemy sprawdzać, co aktualnie dzieje się w kosmosie.

Zgromadzenie takiej ilości danych to spore przedsięwzięcie także pod względem technicznym. Dane zamieszczone w repozytorium już teraz zajmują około 1,5 petabajta przestrzeni dyskowej, co odpowiada milionowi gigabajtów.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Edyta Nowicka
Polecamy

Powiązane Artykuły