Internet „króluje”

Czasy, gdy sprawdzało się w encyklopedii każdą z informacji dawno już minęły. Teraz króluje internet i do niego sięgamy za każdym razem, gdy chcemy dowiedzieć się czegoś nowego. Zgłębianie wiedzy w ten sposób może jednak sprawić, że zostaniemy poddani wielu manipulacjom

Mnóstwo przydatnej wiedzy, miliony ciekawostek i odpowiedzi na prawie wszystkie możliwe pytania – to właśnie znajdziemy w internecie. Czy warto zatem wieszać psy na tak ważnym wynalazku? Gdyby posiadało ono wyłącznie te zalety to z pewnością nie byłoby wątpliwości, co do tego, że jest ono najlepszym z możliwych odkryć. Jeśli jednak pośród rzetelnych informacji znajdujemy te zupełnie nieważne lub zakłamane to zaczynamy się zastanawiać, czy to narzędzie jest odpowiednie i warto z niego korzystać.

W 2014 roku w sieci wyszukiwaliśmy informacji aż trylion razy. Znacznie częściej szukaliśmy jednak rzeczy wiążących się z nadzieją niż strachem, a nad fikcją zwyciężała nauka. „Szukamy tego, co kochamy. Szukamy sensu. Szukamy, by pamiętać. Szukamy inspiracji. Szukajmy dalej” – te słowa będące podsumowaniem Google Zeitgeist, notowania najczęściej poszukiwanych fraz w wyszukiwarce internetowej, najlepiej pokazują to, jak ważnym narzędziem stał się internet.

Dzięki sieci łatwiej jest nam „znaleźć” naukę, zmierzyć się z nią, dowiedzieć się czegoś nowego. W ten sposób osoby, które nawet nie są zainteresowane tematami naukowymi coraz chętniej się z nimi zapoznają i otwierają się na nie. Dzięki internetowi łatwiej jest również promować osiągnięcia naukowe wybitnych osób, także tych z naszego kraju. Dzięki sieci przypadkowi ludzie mogą zapoznać się z ważnymi informacjami naukowymi, które zostaną im przekazane w prostej formie, a badacze otrzymują dane o przeprowadzonych analizach w sposób bezpośredni i to siedząc we własnym fotelu w domu.

W czym tkwi zatem problem? Internet zawiera informacje płynące z różnych źródeł, a to oznacza, że nie wszystkie są wiarygodne i służą popularyzacji nauki. Wiele z nich to jedynie narzędzia manipulacji, przekłamań i wybiórczych interpretacji, które w rezultacie okazują się być tendencyjne. Niektórzy naukowcy niejednokrotnie podkreślają też, że posługując się językiem codziennym, nie da się dzielić dorobkiem nauki z niespecjalistami, a więc informacje znajdujące się w sieci nie mogą być aż tak przeceniane.

Idąc dalej, uważają również, że zgłębianie wiedzy jest możliwe jedynie poprzez kontakt z drugim człowiekiem. Dzięki temu możliwe jest zadawanie pytań na określony temat, czy dookreślenie wątpliwych zagadnień.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły