„Haratanie w gałę” lekiem na choroby cywilizacyjne?

Granie w piłkę nożną pozytywnie wpływa na metabolizm, układ krwionośny i układ mięśniowo-szkieletowy człowieka. Stanowi remedium na choroby cywilizacyjne –zawiadamia „British Journal of Sports Medicine”.

Z metaanalizy przeprowadzonej przez naukowców z Uniwersytetu Południowej Danii i Uniwersytetu w Niszu (Serbia) wynika, że godzinny trening piłki nożnej dwa razy w tygodniu wiąże się przeciętnie ze wzrostem poboru tlenu o 3,51 ml/kg/min i wysokości skoku o 2,3 cm oraz zmniejszeniem masy ciała o 1,72 kg, cholesterolu LDL o 0.21 mmol/l i tętna spoczynkowego o 6 uderzeń na minutę. Kopanie piłki pomaga też obniżyć ciśnienie krwi.

– Wyniki naszej metaanalizy jasno sugerują, że trening piłki nożnej jest treningiem intensywnym, efektywnym i wszechstronnym, obejmującym zarówno trening HIIT (trening interwałowy wysokiej intensywności – PAP), trening wytrzymałościowy i trening siłowy – komentuje współautor badania Peter Krustrup.

Trening interwałowy wysokiej intensywności poprawia metabolizm organizmu, trening wytrzymałościowy pozytywnie oddziałuje na układ sercowo-naczyniowy, a trening siłowy sprzyja dobrej kondycji układu mięśniowo-szkieletowego. Ogólna sprawność fizyczna przekłada się z kolei na lepsze zdrowie i mniejsze ryzyko rozwoju osteoporozy, nadciśnienia, cukrzycy typu 2 i innych chorób cywilizacyjnych.

– Trening piłki nożnej jest tak efektywny, jak leki na wysokie ciśnienie krwi i tak efektywny, jak trening HIIT, gdy chodzi o zwiększenie wydolności tlenowej. Dzięki temu wpływa na obniżenie ryzyka zachorowania na choroby układu krwionośnego o 50 proc. i może zmniejszać ryzyko śmierci. W dodatku wywiera pozytywny wpływ na (…) profil lipidowy, co sprawia, że stanowi bardzo atrakcyjny rodzaj kompleksowej, niefarmakologicznej interwencji wymierzonej przeciwko chorobom cywilizacyjnym – podsumowuje Krustrup.

Rezultaty badania zaprezentowano na konferencji „Football is Medicine”, która odbyła się w dniach 25-26 stycznia w Lizbonie (Portugalia). Można je znaleźć pod tym adresem.

Źródło: PAP – Nauka w Polsce

Redakcja Magazynu
Polecamy

Powiązane Artykuły