Chłopaki nie płaczą

Chłopaki nie płaczą? Dlaczego? Mężczyzna nie powinien się przecież wstydzić swoich emocji. Z czego wynika to postrzeganie go jako silnego, niezależnego i pozbawionego emocji?

Stereotypy sprawiają, że pewne grupy osób muszą pokutować za przyjęte w społeczeństwie przekonania choć wcale nie są one zgodne z prawdą. Dotyczy to również mężczyzn i okazywanych przez nich emocji. Prawo do okazywania swoich uczuć ma jednak każdy, bez względu na płeć.

Wszystko zaczyna się już w dzieciństwie. Chłopcy już od najmłodszych lat słyszą np.: „masz umieć się bronić”, „nie bądź zniewieściały”, „podejmij męską decyzję”. Osoby mówiące tak mają moc zamykania tych chłopców w pewnych ramach, których przekroczenia bardzo się boją, niezależnie od wieku.

Mężczyźni odbierani są natomiast przez społeczeństwo jako ci silniejsi, niezależni, aktywni czy mający łatwość w podejmowaniu decyzji. Często odbieramy ich również jako odważnych, a nawet agresywnych. Gdzie w tym wszystkim miejsce na uczucia czy nawet łzy? Nic zatem dziwnego, że mamy wiele ról społecznych czy zawodów, które przypisuje się wyłącznie mężczyznom. Potrafią oni jednak być wrażliwi, uczuciowi, emocjonalni czy opiekuńczy. Te cechy nadal bywają jednak pomijane lub uznawane za zbyt kobiece. Trzeba natomiast przyznać, że stereotypy z tym związane są z roku na rok coraz mniej zauważalne.

O kryzysie męskości zaczęto mówić na początku lat 60. XX w. Wynikało to m.in. ze zmian w sferze ekonomicznej i pojawienia się różnorodnych ruchów społecznych, w tym feministycznych. Nastąpiła zmiana ról mężczyzn, którzy dziś często zajmują się domem i opieką nad dziećmi, podczas gdy ich partnerki pracują. Dlatego też coraz mniej ludzi dziwi się na wieść o ojcach na tacierzyńskim lub tych, którzy nie boją się mówić o swoich uczuciach.

Co się z tym wiąże? Sami panowie coraz chętniej pokazują swoje delikatniejsze strony i nie boją się, że zostaną potraktowani jako niemęscy.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Karol Pisarski
Polecamy

Powiązane Artykuły