Projektowanie samolotów? Tak, na Śląsku!

Politechnika Śląska rozwija kształcenie kadr dla branży lotniczej. Obok kształcenia przyszłych mechaników obsługi, kontrolerów ruchu czy projektantów lotniczych, m.in. przygotowuje uruchomienie szkoły pilotów – w oparciu o rozbudowywane właśnie gliwickie lotnisko.

Przedstawiciele uczelni mówili o tym podczas zorganizowanego w piątek w Gliwicach III Festiwalu Innowacji i Technologii. – Zaczynamy wielką przygodę z lotnictwem na wielu kierunkach działania na Politechnice – zaznaczył dyrektor Instytutu Podstaw Konstrukcji Maszyn tej uczelni, prof. Wojciech Moczulski.

– Pomysł powstał dwa-trzy lata temu na podstawie analizy zapotrzebowania na kadrę lotniczą w regionie, w którym działa bardzo prężny Śląski Klaster Lotniczy z siedzibą w Bielsku-Białej – wskazał prof. Moczulski.

Jak powiedział, Politechnika przygotowała dwa związane z tym projekty. Jeden z nich zakładał stworzenie specjalności lotniczej na drugim stopniu studiów (występowały w nim cztery wydziały) – jednak nie uzyskał dofinansowania.

– Złożyliśmy również drugi projekt na umiędzynarodowienie tych kierunków, które obecnie realizujemy. Mamy w tej chwili 40 studentów na dwóch wydziałach. Na Wydziale Inżynierii Środowiska i Energetyki 20 studentów studiuje na specjalności anglojęzycznej: aircraft propulsion systems oraz 20 na Wydziale Mechanicznym Technologicznym, na specjalności: aircraft design – podał Moczulski.

– Studia te są w toku od pół roku – zaczynamy drugi semestr; współpracujemy szeroko z przemysłem w realizacji programu tych studiów – zapewnił naukowiec.

– Niezależnie Politechnika stara się uruchomić szkołę pilotów. Z pozoru jest to konkurencja dla istniejących szkół. (…) Prognoza jednak jest taka, że 28 tys. pilotów jest potrzebnych w najbliższym czasie. Prywatnie jestem pilotem od dwóch lat (…); wszyscy instruktorzy, którzy ze mną latali, odeszli do linii lotniczych – argumentował Moczulski.

Podczas gliwickiego festiwalu Bogdan Traczyk, prezes Górnośląskiej Agencji Przedsiębiorczości i Rozwoju, która prowadzi proces rozbudowy gliwickiego lotniska podał m.in., że Politechnika Śląska kupiła tam dwie działki, pod kątem uruchomienia swojego centrum szkoleniowego.

Prof. Moczulski dodał w piątek, że zapotrzebowanie rynku, podobnie jak w przypadku pilotów, dotyczy również personelu obsługi technicznej oraz projektantów. – W Śląskim Klastrze Lotniczym wyczuwamy roczne zapotrzebowanie ma między 10 a 20 projektantów, którzy znaleźliby zatrudnienie na terenie Śląska – wskazał.

Dr inż. Robert Konieczka z Katedry Technologii Lotniczych Politechniki Śląskiej przypomniał o realizowanych na uczelni już od lat programach kształcenia w zakresie nawigacji lotniczej, czyli osób, które docelowo trafiają na stanowiska kierowania ruchem, a także mechaników lotniczych.

Konieczka zaznaczył, że wymogi organizacji lotniczych obejmują tu znaczną ilość praktyki – realizowanej na bazie dużych firm obsługujących lotnictwo, ale też małych firm, których w regionie rozwija się coraz więcej. – Nasi studenci także z dużym zainteresowaniem zajmują się bezpilotowcami. I myślę, że to jest też kierunek – dodał.

Autor: Mateusz Babak, PAP – Nauka w Polsce

Michal Karas

Autor

Michal Karas

Polecamy

Powiązane Artykuły