Czym jest „tumiwisizm” i „rutynizm”? To przypadłości, które mogą zniszczyć karierę każdego. Jeśli zauważyłeś je u siebie to lepiej zainterweniuj

Wykonywanie obowiązków jednym pracownikom wychodzi zdecydowanie lepiej niż innym. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Pracuj.pl, 20% zatrudnionych nie angażuje się w swoje zadania dostatecznie. Co więcej, blisko 25% pracowników zmaga się z rutyną, a ponad 35% badanych czuje, jakby, mimo wykonywanych zadań, w ogóle nie szło naprzód.

Dla tych, którzy cenią sobie rozwój zawodowy „tumiwisizm” może być pierwszym sygnałem, że należy coś zmienić. Zmiany te powinna poprzedzić analiza wykonywanej pracy i refleksja nad tym, czy aby na pewno spełniamy się poprzez wykonywane aktualnie obowiązki. Powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytanie, co lubimy w pracy, a czego nie, co nas zniechęca, a co motywuje do działania. Spadek zaangażowania jest w dużej mierze przejawem niezadowolenia z jakiegoś aspektu naszej pracy.

Po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw może się okazać, że faktycznie dopadł nas wspomniany „tumiwisizm” i „rutynizm”. Dzięki tej informacji będziemy już wiedzieli, czemu mamy się przeciwstawiać. Jak to jednak zrobić? Przede wszystkim zwróćmy uwagę na to, co napędza nas do działania i na tym się skupmy. Obserwujmy swoją pozycję w strukturze firmy, postarajmy się zrozumieć jej cele, zacznijmy śledzić poczynania doświadczonych współpracowników.

Dobrym sposobem na wprowadzenie zmian w naszym dotychczasowym podejściu może się okazać również rozmowa z szefem. Opowiedzenie zwierzchnikowi o swoich problemach da mu szansę na skorygowanie naszych obowiązków i lepsze dostosowanie ich do naszych kompetencji i oczekiwań. Podstawą jest tutaj jednak podjecie inicjatywy. Sami także możemy zaangażować się w nowe projekty i w ten sposób rozwinąć swoje zainteresowania. Wreszcie pomyślmy nad uzupełnieniem lub zaktualizowaniem naszych kompetencji zawodowych i poszerzeniem wiedzy.

Ważne jest to, aby pośród codziennych obowiązków nie przegapić zawodowej szansy, być może w zupełnie innym miejscu. Myśląc o zmianie nie warto czekać do ostatniego momentu, tylko stale aktualizować swoją wiedzę o ofertach pracy oraz dbać o dostęp potencjalnych pracodawców do aktualnych informacji o nas. Dobrze jest ciagle obserwować rynek, a także sprawdzać, co zmienia się w kwestii oczekiwań pracodawców.

Źródło: On Board PR, Pracuj.pl