Ranczo. Kulisy serialu wszech czasów

Marta Lipecka i Elżbieta Piotrowska to dwie fanki serialu „Ranczo”, które postanowiły połączyć przyjemne z pożytecznym. Stworzyły opowieść o „Ranczu”, którego nie znają telewidzowie, ponieważ w tym wypadku jest ono widziane z perspektywy planu zdjęciowego

Fani tego serialu z pewnością chcieliby choć raz znaleźć się za jego kulisami. Dwie wspomniane autorki dają im jednak taką możliwość. Wszystko dzięki książce „Ranczo. Kulisy serialu wszech czasów”.

Pierwszą serię „Rancza” w 2006 roku obejrzało ponad 4 mln widzów. Po wakacyjnej powtórce, kolejne serie przyciągały już dwukrotnie większą premierową widownię. Jak powstawał serial, który zgromadził setki tysięcy miłośników na Facebooku i miliony przed telewizorami? Co sprawiło, że do filmowych Wilkowyj, czyli Jeruzala, i innych miejsc, gdzie był kręcony, przyjeżdżają wielbiciele z różnych zakątków świata, a nieznana wcześniej wieś stała się obleganą atrakcją turystyczną? Jaką rolę odegrali Ranczersi, czyli najwierniejsi fani „Rancza”, którzy są doskonale zorganizowani, mają prężnie działające forum, gazetkę i własne zloty, a przez ekipę są traktowani jak starzy znajomi i na ekranie można ich zobaczyć tuż obok aktorów?

Książka Lipeckiej i Piotrowskiej to próba uchwycenia fenomenu, który związany jest z tą produkcją. Reżyser, scenarzyści, aktorzy, producenci oraz członkowie ekipy zdradzają kulisy (również pikantne, jak mawiała Michałowa) powstawania kultowego serialu.

Skąd możemy mieć pewność, że autorki będą znały wszystkie ciekawe szczegóły? Marta o „Ranczu” wie wszystko, pracowała przy serialu od początku, Ela jest fanką, która bywała na planie, poznała ekipę i trzy razy statystowała. Marta zna wszystko od podszewki, Ela bardziej z tej drugiej strony – widza, który zakochał się w serialu. Teraz razem napisały książkę.

Źródło: Prószyński Media

Karol Pisarski
Polecamy

Powiązane Artykuły