Polscy astronomowie docenieni

Polscy astronomowie mają ostatnio naprawdę dobrą passę. Co rusz uczestniczą w przełomowych odkryciach i są autorami ważnych publikacji naukowych. O czym mogą jeszcze marzyć?

Badania prowadzone przez Polaków są na bardzo dobrym poziomie. W kwestii pewnych zachowywanych standardów właściwie nie różnimy się od zagranicznych naukowców. Świadczą o tym choćby sukcesy przedstawicieli naszego kraju. Z pewnością nie funkcjonowałoby to aż tak dobrze, gdyby nie pomoc finansowa różnych agencji. Mowa tu między innymi o Narodowym Centrum Nauki (NCN) czy Fundacji na rzecz Nauki Polskiej (FNP). Ta dziedzina nauki może się bowiem poszczycić wieloma dofinansowaniami od tego typu podmiotów. Przedstawiciele poszczególnych zespołów naukowych zauważają jednak, że nawet miedzy nimi konkurencja jest spora, ponieważ powstało wiele grup naukowych prowadzących badania na światowym poziomie. Sporo polskich badaczy wraca też z zagranicy.

Z 4 grantów Advanced Grant ERC (Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych – European Research Council) przyznanych Polsce, dwa przypadły astronomom. 6 lat temu taki grant otrzymał prof. Andrzej Udalski, w tym roku – prof. Grzegorz Pietrzyński.

Aby jednak sięgnąć po te granty trzeba wiele pracy i samozaparcia. Dla wspomnianego prof. Pietrzyńskiego to dofinansowanie wiązało się z czterema latami spędzonymi na obserwacjach wysoko w górach w Chile. Praca badacza to nie tylko analiza tego, co dostępne jest na miejscu, ale i rozszerzanie swojej wiedzy podczas pracy poza granicami kraju. Dla Polskich naukowców głównym punktem obserwacyjnym poza granicami kraju jest przede wszystkim Chile. To właśnie tam panują najlepsze warunki do prowadzenia obserwacji na świecie, przy użyciu najnowocześniejszych instrumentów.

Polska niedawno stała się członkiem Europejskiego Obserwatorium Południowego. Uczeni mają tam dostęp do wielu różnych teleskopów, w tym do jednych z największych na świecie gigantycznych teleskopów VLT, zlokalizowanych w północnym Chile. Do tego instrumentarium Polacy mają gwarantowany dostęp – mogą ubiegać się o czas i prowadzić obserwacje. Podobnie jest w przypadku teleskopu w Południowej Afryce, gdzie Polska jest członkiem konsorcjum badawczego SALT.

Te wyrzeczenia i ciężka praca przekładają się na wiele publikacji naukowych i ważne wyniki badawcze. Prof. Pietrzyński potwierdza, że na tle astronomii światowej nasi naukowcy wypadają naprawdę dobrze. Ostatnio międzynarodowy zespół pod jego kierownictwem dokonał odkrycia dotyczącego nowego mechanizmu tworzenia się gwiazd pulsujących.

To jeden z wielu sukcesów polskich astronomów jednak ciągle pną się oni wyżej i chcą poznawać nowe mechanizmy zachodzące w przestrzeni kosmicznej. Mają też względem tego swoje marzenia

– Chciałbym dowiedzieć się, czym jest ciemna materia. Ale oczywiście poszukiwanie życia było motywacją wielu pokoleń astronomów i wiele projektów ma na celu obserwacje planet pozasłonecznych i poszukiwanie tam życia. Wyobraźmy sobie, że gwiazd na niebie jest więcej, niż wszystkich ziaren piasku na naszej planecie. Średnio wokół każdej gwiazdy jest planeta, więc planet jest mnóstwo, są ich najróżniejsze rodzaje, o których nam się nie śniło. Dlaczego tylko na naszej miałoby być życie? Byłoby to bardzo dziwne – zauważa prof. Pietrzyński

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły