Mateusz Kęsy: Zaraża miłością do przyrody

Prowadząc zajęcia nie stosuję zasady – jeden mówi, reszta słucha. Ważna jest wymiana poglądów, wiedzy i doświadczeń – mówi Mateusz Kęsy, który popularyzuje wśród dzieci i dorosłych wiedzę związaną z ochroną środowiska, ochroną przyrody i zoologią.

Ze swoich licznych wypraw po świecie przywozi m.in. skały, minerały, rośliny czy przyprawy, a sam hoduje pszczoły i uprawia cytrusy. Swoją pasją stara się zarażać innych.

Mateusz Kęsy, nauczyciel przyrody i biologii ze Szkoły Podstawowej Skrzydła w Poznaniu jest finalistą w kategorii Animator w XIII edycji konkursu Popularyzator Nauki, organizowanego przez serwis PAP – Nauka w Polsce oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Swoją przygodę z popularyzacją wiedzy rozpoczął w 2008 roku, kiedy to zaczął działać w Wielkopolskim Stowarzyszeniu Pamięci Armii Krajowej. Organizował wiele spotkań młodzieży ze świadkami wydarzeń z okresu I i II wojny światowej.

– Te praktyczne umiejętności zarządzania pozwoliły mi na rozwinięcie pasji i zainteresowań, organizację wielu wydarzeń edukacyjnych oraz realizację badań naukowych. W te wszystkie wydarzenia włączam studentów i młodzież szkolną – opowiada doktorant Instytutu Zoologii na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Kęsy swoją działalność związał z ochroną środowiska i zoologią – prowadzi warsztaty naukowe w przedszkolach i szkołach, wykłady otwarte i zajęcia ze studentami m.in. o ochronie zwierząt, łamaniu praw zwierząt na świecie, czy ochronie ekosystemów. Jest autorem wielu publikacji na temat ochrony przyrody, uczestniczył w licznych konferencjach naukowych w kraju i za granicą. Był wielokrotnie stypendystą programów dla młodych naukowców i finalistą licznych konkursów.

Młody popularyzator wykorzystuje w swojej pracy prezentacje multimedialne, autorskie scenariusze zajęć, gry i filmy edukacyjne dotyczące np. wypraw naukowych organizowanych przez Wydział Leśny Uniwersytetu Przyrodniczego. Podróżując po świecie, zbiera skały, minerały, muszle, rośliny, nasiona, przyprawy, którymi stara się zaciekawić swoich słuchaczy.

Pokazuje im m.in. zbiory pochodzące z wulkanu Marapi w środkowej Indonezji, lasów deszczowych Sumatry, z terenów pustynnych Izraela czy Oceanu Indyjskiego.

– To są przedmioty, które mają swoją historię i rodowód często nam, Polakom bardzo obcy i nieznany, a tym samym ciekawy. Z drugiej strony dysponuję zasobami zwierząt hodowlanych i roślin uprawianych przeze mnie w domu, których pochodzenie też jest egzotyczne. To bardzo ułatwia uczestnikom odbiór istoty zajęć i zrozumienie idei ochrony przyrody i tworzących ją ekosystemów – opowiadał.

Mateusz Kęsy jest częstym gościem Poznańskich Dni Zwierząt Egzotycznych, AquaZoo, Zoobotanica, Nocy Naukowców czy Biologów oraz na Festiwalu Nauki i Sztuki.

Przyznaje, że popularyzacja nauki sprawia mu ogromną przyjemność niezależnie od tego, czy słuchają go pięciolatkowie, czy też starsze osoby. – Dzieci i dorośli to rzeczywiście dwie bardzo od siebie różne grupy – przynajmniej na pierwszy rzut oka – przyznaje.

– Jednakże na moich zajęciach granice te często się zacierają, bo i dorośli mają w sobie wiele z dziecka, przede wszystkim fascynację tym, co odległe, dzikie i nieznane – podkreśla. Hodowlą zwierząt i uprawą roślin egzotycznych zainteresował się bardzo wcześnie, bo już w wieku 5 lat. Dziś przyznaje, że swoje niepoważne na pierwszy rzut oka zainteresowania przekuwa w fascynujące hobby, ale i pracę zawodową. Stara się też zarażać tym innych.

Hoduje głównie owady i uprawia kilkaset roślin, skupiając szczególną uwagę na pszczołach i cytrusach. Jego kolekcja cytrusów liczy już ponad 30 różnych odmian oraz kilkaset sztuk.

– Pracę zawodową połączyłem z ochroną pszczół realizując projekty badawcze ukierunkowane na ich środowisko życia oraz ich ochronę. Tę tematykę również poruszam podczas wolontaryjnych zajęć w szkołach. Natomiast wśród roślin pasjonują mnie cytrusy. Planuję w niedalekiej przyszłości zorganizować kolejny cykl zajęć w szkołach, tym razem dedykowanych tym egzotycznym roślinom – zaznaczył Kęsy, który pracuje obecnie nad dwoma kolejnymi, dużymi projektami edukacyjnymi adresowanymi do mieszkańców Wielkopolski.

Źródło: PAP – Nauka w Polsce

Redakcja Magazynu
Polecamy

Powiązane Artykuły