Dziadek inny niż wszyscy

Bernhard Krüger był zwykłym dziadkiem. Takim od rozpieszczania wnucząt i zbierania znaczków pocztowych. Charlotte Krüger w swojej książce „Mój dziadek fałszerz” pokazuje jednak, że tak naprawdę było zupełnie inaczej

Kiedy była dzieckiem, uważała dziadka za dobrotliwego starszego pana, który kolekcjonuje znaczki pocztowe. Dopiero znacznie później Charlotte Krüger dowiedziała się, że jego życie miało także mroczną stronę. SS-Sturmbannführer Bernhard Krüger kierował warsztatem fałszerskim założonym w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen. Pracowali w nim żydowscy więźniowie, których zadaniem było podrabianie brytyjskich funtów. Akcja przeszła do historii pod nazwą Operacja Bernhard (od imienia Krügera) i stanowiła bez wątpienia największe tego rodzaju przedsięwzięcie w historii.

Kim tak naprawdę był zatem dziadek autorki? Czy starał się chronić swoich „pracowników”, czy też z zimną krwią wysyłał ich na śmierć? W toku pasjonującego śledztwa, podczas którego Charlotte Krüger spotykała się z naocznymi świadkami i przeszukiwała archiwa, rekonstruuje ona podwójne życie swojego dziadka, by znaleźć odpowiedzi na dręczące ją pytania.

Więcej na temat Bernharda Krügera można przeczytać w książce Mój dziadek fałszerz. Tajemnica odkryta przez wnuczkę SS-mana, który kierował największym fałszerstwem w historii.

Źródło: Prószyński Media

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły