Twarze teatru: Maciej Pesta

Paszporty POLITYKI 2020. Nominowani: Teatr

Aktor i performer, urodzony w 1983 r. w Ostródzie. Jest absolwentem Studium Aktorskiego w Olsztynie i Wydziału Aktorskiego łódzkiej Filmówki. W latach 2009–12 jego macierzystą sceną był Teatr im. Żeromskiego w Kielcach, na kolejne pięć lat związał się z Teatrem Polskim w Bydgoszczy, a od 2017 r. jest wolnym strzelcem. „Mimo że rynek teatralny nie sprzyja autonomicznym wyborom aktorów i aktorek, on wydaje się bardzo konsekwentnie realizować drogę artysty zaangażowanego. Jego działania sytuują się na granicy aktorstwa i performansu. Pesta kształtując postaci idealnie wpisane w strukturę spektaklu, jednocześnie wyraziście zaznacza własne stanowisko do podejmowanego w przedstawieniu tematu oraz nawiązuje realny kontakt z publicznością” – pisała w uzasadnieniu nominacji Monika Kwaśniewska-Mikuła, charakteryzując fenomen scenicznej obecności Macieja Pesty.

Na stronie Biennale Warszawa, w którego zaangażowanych społecznie spektaklach często występuje, można znaleźć opis: „Nie boi się wyzwań, lubi eksperymenty i budyń czekoladowy”. W ramach dwóch pierwszych w ostatnim czasie wziął udział m.in. w poruszającym i zaskakującym jednocześnie przedstawieniu „Rewolucja, której nie było”, gdzie wspaniale (wpół)grał z aktorami z zespołem Downa i autyzmem z również nominowanego w tym roku do Paszportu POLITYKI Teatru 21. Wystąpił w „Familii” Grupy Artystycznej Teraz Poliż, pierwszym polskim serialu podcastowym LGBTQ+. A także brawurowo, w stroju olbrzymiej truskawki – w spektaklu „Jedzonko” w reż. Katarzyny Szyngiery z krakowskiego Teatru im. Słowackiego – wygłosił monolog w obronie godności organizmów GMO.

„A wraz z nimi – wszystkich nieludzkich i ludzkich bytów niewpisujących się w »naturalizowaną normę«. To jeden z najzabawniejszych, a jednocześnie najbardziej emancypacyjnych i porywających manifestów aktorskich ostatnich lat” – zauważa Kwaśniewska-Mikuła. A Joanna Targoń podsumowuje: „Demon monologu, choć potrafi też zagrać zwykłą, realistyczną postać”.

fot. Leszek Zych/Polityka

Michal Karas

Autor

Michal Karas

Polecamy

Powiązane Artykuły