Czy kupujemy odpowiedzialnie?

Ponad połowa Polaków nie oczekuje od firm aktywności w zakresie działań na rzecz środowiska naturalnego i społecznego – tak wynika z badań przeprowadzonych na potrzeby projektu Nienieodpowiedzialni.
86% nie pamięta żadnego skandalu związanego z działaniem firm, a 80% nie brało nigdy udziału w bojkocie konsumenckim.
Powodem niepodejmowania tego typu działań jest przede wszystkim brak wiary w ich skuteczność, konformizm, a także obojętność i brak solidarności.

W mediach nie brakuje doniesień o skandalach związanych z działalnością dużych marek. Codziennie do konsumentów docierają kolejne informacje o tym, że firmy dopuszczają się nieuczciwych praktyk, nie przestrzegają praw pracowników, szkodzą środowisku. Fundacja Nienieodpowiedzialni wraz z butikiem badawczym Maison&Partners oraz Wydziałem Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego sprawdziła, jak na tego typu doniesienia reagują Polacy.

Deklaracje bez pokrycia

Polscy konsumenci deklarują, że istotne są dla nich takie aspekty, jak odpowiednie warunki pracy i płacy, uczciwe i etyczne zachowanie, ochrona środowiska czy dobre warunki chowu zwierząt. Jednocześnie zapytani o to, czy oczekują od firm aktywności w zakresie działań na rzecz środowiska naturalnego i społecznego w 37% przyznają, że zadaniem firmy jest zarabianie pieniędzy, co najwyżej „nieszkodzenie”, 22% mówi wprost, że liczą się jedynie zyski. Jedynie 1/3 deklaruje, że zawsze sprawdza, czy działania firmy, której produkty kupuje, nie szkodzą środowisku, a 58%, że zwraca uwagę na ich skład.

– Postanowiliśmy ponownie sprawdzić, jak wygląda nasza odpowiedzialność konsumencka. Niestety powtórzyły się wyniki sprzed 2 lat, kiedy to okazało się, że to, co deklarujemy, nie ma pokrycia w konkretnych działaniach. Z jednej strony mówimy o tym, jak ważne dla nas są kwestie etyczne czy środowiskowe, a z drugiej nie wymagamy szanowania ich przez biznes. W ramach naszego projektu chcemy zwiększać świadomość problemu oraz wywoływać dyskusję na ten temat – mówi Magdalena Mitraszewska z Fundacji Nienieodpowiedzialni, pomysłodawcy badań.

Bojkot konsumencki dla wielu z nas jest pojęciem obcym

W badaniu zapytano respondentów, jakie firmy kojarzą w kontekście bojkotów konsumenckich. Aż 86% nie było w stanie przypomnieć sobie ani jednego tego typu skandalu. Po wskazaniu konkretnych przykładów nieuczciwych praktyk znanych firm, nadal w ok. 80% badani nie kojarzyli żadnej z głośnych afer.

– Konsumenci nie zdają sobie sprawy z tego, że mają skuteczne narzędzie do piętnowania nieetycznych praktyk, a jest nim po prostu bojkot. Niestety z badania wynika, że tylko 39% z nas zna pojęcie bojkotu konsumenckiego, a tylko 17% kiedykolwiek brało w nim udział. Dla większości wiązało się to z zaprzestaniem korzystania z produktów danej marki. Niestety, nadal są to tylko deklaracje. Respondenci proszeni o wskazanie konkretnych firm, których dotyczył ten bojkot, w 34% nie potrafili udzielić odpowiedzi. Można więc przypuszczać, że i w tym przypadku mamy do czynienia jedynie z deklaracjami bez pokrycia – dodaje Magdalena Mitraszewska.

Nie wierzymy, że możemy coś zmienić

Badanie miało również na celu sprawdzenie, dlaczego nie buntujemy się jako konsumenci. Okazuje się, że aż 51% nie wierzy, że może coś zmienić, 54% natomiast uważa, że konsument nie ma szans w walce z koncernami. Niestety dla 40% nie jest ważne, skąd pochodzi produkt, jeśli jego jakość i cena są odpowiednie, a 45% przekonuje wręcz, że bojkot to darmowa reklama dla firmy.
W badaniu poruszono także aspekt buntów pracowniczych, sprzeciwu wobec praktyk stosowanych w swoim miejscu pracy. Respondenci zapytani o to, dlaczego pracownicy nie buntują się przeciw niewłaściwym działaniom pracodawcy, wskazywali najczęściej, że z obawy o utratę pracy, a 68% nie wierzy, że bunt cokolwiek zmieni.
Badanie zostało przeprowadzone na potrzeby VII Konferencji Nienieodpowiedzialni, której pomysłodawcą była ANG Spółdzielnia. Organizatorzy cyklicznie sprawdzają w ten sposób odpowiedzialność konsumencką Polaków.
Badanie CAWI zostało przeprowadzone na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie losowo-kwotowej 1049 dorosłych Polaków.

Karol Pisarski
Polecamy

Powiązane Artykuły