Trudny los poszukiwacza

Ten, kto choć raz w życiu próbował znaleźć pracę, wie, że jej poszukiwanie łączy się z ciągłym rozchwianiem. Przede wszystkim tym emocjonalnym. Jak inaczej można wytłumaczyć ciągłe przeskoki pomiędzy radością, wiążącą się z otrzymaniem zaproszenia na kolejną rozmowę kwalifikacyjną, a późniejszym smutkiem, który spowodowany jest lawiną negatywnych informacji

Kolejni rekruterzy wraz ze swoimi propozycjami przychodzą i odchodzą. My nadal zostajemy w tym samym punkcie. Zażarcie walczymy o lepszą przyszłość, a konkretnie o dobrą posadę. Z wypiekami na twarzy odbieramy każdy telefon, potem dowiadujemy się, że stawka jest głodowa, a charakter umowy nie rokuje dobrze na przyszłość. Ważne, by w tym czasie wzlotów i upadków nie dać się jednak zwariować.

Nie trać motywacji
Z pewnością jest co najmniej kilka powodów, dla których szukasz pracy. Dlatego zamiast walić głową w mur pomyśl, jak zmieni się całe życie, gdy w końcu zdobędziesz wymarzony etat. Podczas całego procesu pojawią się na pewno momenty krytyczne, dlatego, szczególnie wtedy nie można zapominać o celu i korzyściach, które będą płynąć z jego osiągnięcia. Co na to poradzić? Możemy powiesić sobie nad biurkiem listę powodów, dla których szukamy nowego zajęcia – będą nas motywowały do dalszego działania.

Nie odcinaj się od rozrywki
Wydawałoby się, że szukając pracy powinniśmy być skupieni głównie na tym zajęciu i nie tracić czasu, ani tym bardziej pieniędzy na zabawę. Jednak, aby nie dać się zwariować, dobrze jest mieć poczucie, że poza poszukaniem pracy jest coś jeszcze – normalne, codzienne życie, spotkania z przyjaciółmi, wyjścia do kina. Zarówno podczas procesu rekrutacji, jak i podczas pracy warto pamiętać o work-life balance. Równowaga pomiędzy obowiązkami a odpoczynkiem jest tu niezwykle istotna.

Znaj swoją wartość
Po kilku rozmowach, które nie przynoszą wymarzonych efektów, można mieć rzeczywiście dość i zniechęcić do dalszych poszukiwań. Najpierw warto zweryfikować dotychczasowe doświadczenie, oczekiwania wobec nowej pracy oraz możliwości na rynku. Jednak nie po to, aby je natychmiast obniżyć, ale po to, by upewnić się w tym, że jesteśmy wartościowymi kandydatami. Firmy często jeszcze stosują technikę proponowania niższego wynagrodzenia, chcąc obniżyć koszty utrzymania pracowników. Jeżeli jednak znamy swoją wartość i uważamy, że naprawdę zasługujemy na wyższe wynagrodzenie to nie dawajmy za wygraną. Negocjujmy nasze warunki tak, abyśmy byli naprawdę zadowoleni.

Cały proces szukania pracy może i bywa męczący, jednak warto potraktować go jako ciekawe doświadczenie i naukę.
Pamiętajmy, że każde kolejne wysłane CV i spotkanie rekrutacyjne to lekcja. Jeśli odbierzemy ich kilka i z entuzjazmem podejdziemy do szukania pracy, zaowocuje to zasłużoną nową posadą.

Źródło: Triple PR

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły