Tak, ona jest dla Ciebie za ładna. Ale…

Szukając partnerki online prawie zawsze wysyłamy wiadomości do osób statystycznie bardziej pociągających od nas. Nie dziw się więc, jeśli ona nie odpisze na Twoją wiadomość. Ale też nie ma się czym załamywać, to tylko portal czy aplikacja randkowa.

Do kogo wysyłamy wiadomość, gdy poszukujemy partnerki w Internecie? Statystycznie do osób atrakcyjniejszych od nas samych. Celujemy więc wysoko, a to oznacza, że i szanse na powodzenie nie są duże. Im więcej mężczyzn uzna kobietę z profilu za atrakcyjną, tym większą liczbę wiadomości będzie ona mieć. A wtedy odpisze tylko tym, którzy i jej się podobają.

To prosta zasada, a jednak nie była dotąd badana. Dziś, dzięki bardzo szerokiej analizie portali/aplikacji randkowych z czterech wielkich miast USA (Nowy Jork, Chicago, Boston, Seattle), mamy lepszy ogląd. Badacze z Santa Fe Institute stworzyli algorytm dla oceny atrakcyjności profilu. Im więcej wiadomości otrzymywali właściciele/ki, tym bardziej byli atrakcyjni w ocenie systemu.

Okazało się, że mężczyźni prawie zawsze piszą do kobiet, które są „o ligę wyżej”, a dokładniej – statystycznie o 25% bardziej atrakcyjne od piszącego.

Nie powinno więc dziwić, że osoba pisząca do kogoś atrakcyjniejszego od siebie nie zawsze wzbudza zainteresowanie. Tylko co piąta wiadomość pisana przez statystycznie mniej pociągającego mężczyznę doczekiwała się odpowiedzi. Nie pomagał nawet fakt, że pisząc do kogoś atrakcyjniejszego użytkownicy wykazywali znacznie wyższą staranność i tworzyli dłuższe wiadomości.

Ciekawe jest też, że kobiety mają bardzo rozbieżne od mężczyzn pojmowanie atrakcyjności. Widać to doskonale na przykładzie wieku. Mężczyźni byli coraz atrakcyjniejsi z wiekiem aż do momentu przekroczenia 50. roku życia. Z kolei panowie najchętniej wybierali najmłodsze kobiety, od 18. roku życia atrakcyjność statystycznie już tylko spadała.

Badanie ma swoją wartość, ponieważ objęło szczegóły korespondencji wielu tysięcy użytkowników (oczywiście anonimowo, bez wykorzystywania zdjęć, a jedynie statystyki). Z drugiej strony warto pamiętać, że omówiona została tylko najbardziej powierzchowna sprawa – ogólne preferencje i próba pierwszego kontaktu. Poszukiwanie partnerki tu dopiero się zaczyna, dlatego badacze podkreślają, że ich analiza o niczym nie przesądza. Jeśli jesteś sfrustrowany rozczarowaniami w Internecie, nie jesteś jedyny. Brak zainteresowania online to pierwsza wada portali randkowych, na jaką wskazują użytkownicy. Na szczęście poszukiwania nie kończą się w Internecie, a pierwsze niepowodzenia o niczym nie świadczą!

Źródło: Science Advances. Fot: Freepik.com

Michal Karas

Autor

Michal Karas

Polecamy

Powiązane Artykuły