Sztuka kamuflażu towarzyszy nam od tysięcy lat

Sztuka kamuflażu nie jest wymysłem inżynierów ani nawet wojskowych, którzy dzięki niej chcieli ukryć się przed wrogiem. To efekt działań francuskich artystów. Jakim zmianom ulegała sztuka kamuflażu i dlaczego zaczęto z niej korzystać?

Kamuflaż to inaczej wprowadzanie w błąd przeciwnika, polegające na zamaskowaniu własnych pozycji. Armie stosują w tym celu rozmaite metody. Ich źródeł należy jednak szukać w działaniach ludzi sprzed tysięcy lat. Za pierwsze formy kamuflażu mogą być uznawane te, które oglądamy na malowidłach w prehistorycznych jaskiniach. Umieszczane były na nich m.in. wizerunki myśliwych w skórach renifera, którzy w tym przebraniu chcieli zbliżyć się do zwierząt, a tym samym je upolować.

Francuska historyczka sztuki, Cécile Coutin, znawczyni sztuki militarnego kamuflażu, uważa, że przełomem w tej dziedzinie była epoka pierwszej wojny światowej (nazywanej do dziś w wielu krajach Wielką Wojną). Wtedy stosowanie technik maskujących stało się konieczne. Dlaczego? Jednym z powodów było wykorzystanie lotnictwa do działań wojennych. Dzięki temu można było bez przeszkód oglądać z pokładu samolotu, co dzieje się na polu bitwy. Poza tym ta wojna była w znacznej mierze pozycyjną, a to oznacza, że żołnierze spędzali w okopach długie miesiące. Korzystając ze sztuki kamuflażu można było natomiast uniknąć ostrzału artyleryjskiego.

Armia francuska najwcześniej wpadła na pomysł wykorzystania na polu bitwy technik znanych choćby ze scenografii teatralnej. Aby zamaskować armaty czy ciężarówki przed oczami niemieckich lotników, zaczęto je okrywać materiałami malowanymi w maskujące barwy, tak aby sprzęt zlewał się z naturalnym otoczeniem – krzewami i drzewami. Zmobilizowany do armii malarz i scenograf teatralny, pionier kamuflażu, Francuz Louis Guingot stworzył w czasie tej wojny prototyp cętkowanej wielobarwnej kurtki, późniejszej „panterki”. Nie spotkała się ona jednak z uznaniem jego dowództwa i nie miała znaczenia podczas lat 1914-1918. W armii francuskiej szeroko zastosowano natomiast przypominające sieci rybackie, płachty maskujące, które zakrywały pozycje artylerii.

W roku 1915 w armii francuskiej powstała już specjalna sekcja kamuflażu. Dbała ona o rozwój różnych metod maskowania. Wykorzystywano do tego m.in. sztuczne trawniki, a nawet sztuczne łąki i sztuczne krowy, za którymi ustawiano niewidoczne z sąsiednich okopów lufy armat. Na polach bitwy można było trafić również na podrabiane drzewa, we wnętrzu których znajdowały się stanowiska obserwacyjne żołnierzy.

W skład francuskiej sekcji kamuflażu wchodziło w momencie jej szczytowego rozwoju około 200 artystów – w większości scenografów, a także malarzy kubistów – np. André Mare – i rzeźbiarzy. Na potrzeby tego przemysłu „iluzji” pracowało tysiące osób w specjalnych warsztatach w całym kraju, wśród nich aż 10 tys. kobiet.

Nie tylko Francja polubiła sztukę kamuflażu. Zaraz po niej podobne działania podejmowały również inne państwa, np. Wielka Brytania czy Niemcy. Na tym jednak nie koniec. Później techniki kamuflażu rozwijano jeszcze w okresie międzywojennym, ale i w sposób szczególny podczas II wojny światowej.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły