Rasowy off-road… na baterie?!

Wizualnie Bollinger B1 to dziecko kultowych Defendera i Hummera. Ma mieć świetne wyniki w terenie, ale jego szorstki i typowo męski wizerunek zmiękcza fakt, że to auto w pełni elektryczne. Czy Bollinger przekona do siebie klientów?

Zapowiedzi były od miesięcy, pod koniec lipca wreszcie pokazali gotowy samochód. Ale czy gotowy? Wjechał nieśmiało na maleńką rampę, więc czy na pewno potrafi to wszystko, co obiecuje jego twórca? Robert Bollinger zapewnia, że tak i już wkrótce pierwsi klienci będą mogli tego spróbować.

Bollinger B1_Photo_farmside

Co obiecuje? Na początek bardzo ciekawe wzornictwo. Proste do bólu, minimalistyczne i bardziej przemysłowe niż technologiczne. Dziury na nity, banalne światła i ordynarne kratownice sprawiają, że ten samochód wygląda jak zestaw DIY bardziej niż nowy iPhone. I dobrze, to akurat może przysporzyć mu popularności. To powrót do starych, dobrych terenówek zamiast SUV-ów udających dawne legendy.

Do tego w terenie ma radzić sobie tak, jak sugeruje to wygląd. Prześwit na poziomie 40 centymetrów, prawie dwa metry szerokości… jeszcze tylko usłyszymy o świetnych wynikach brodzenia i skojarzenie z Hummerem nasunie się samo.

Tyle że Hummer rozpędzał się do setki trochę jak Fiat 126p, a Bollinger B1 obiecuje setkę w 4,5 sekundy i maksymalną prędkość tuż ponad granicą 200km/h przy mocy ok. 360 KM! Wszystko to w ciszy, bo o basowym pomruku diesla można zapomnieć.

Auto oparte o całkowicie aluminiowe podwozie będzie mieć dwa pokaźne akumulatory zainstalowane między przednimi a tylnymi kołami. Przewidziane są dwa warianty: mniejsze baterie wystarczą na przejechanie 193 km, a większe na 320 km. Ładowanie trochę dłuższe niż w smartfonie, 7 godzin dla mniejszych baterii i 12 dla większych.

Na pocieszenie dla fanów tradycyjnych terenowców ten samochód ma dwa silniki, po jednym na każdą oś. A że oba są małe, to bagażniki są i z tyłu, i z przodu. Pomijając ładowność, tym autem będzie można przewieźć krokiew dachu bez żadnego problemu…

Michal Karas

Autor

Michal Karas

Polecamy

Powiązane Artykuły