Radek Owczarz: Odpowiedzialny gość

Jestem…
Cichy, spokojny, uwielbiam pęd przestrzeni i szum planet.

Pasja inna niż muzyka…
Nie mam zbyt dużo wolnego czasu, a każdą taką chwilę staram się spędzać z rodziną. Mam osiemnastomiesięcznego syna Janka, wspaniałą żonę i chciałbym im zrekompensować brak mnie w domu.

Rutyna…
Gram od 18. roku życia, ale mimo to, nawet po dwudziestu latach grania, kiedy wychodzisz na scenę, czujesz adrenalinę. Możesz zapytać innych muzyków (śmiech). Koncerty wyzwalają niepowtarzalne uczucia, emocje. To się nie nudzi.

Prawdziwy facet…
To, przede wszystkim, osoba odpowiedzialna i potrafiąca zapewnić byt rodzinie. We współczesnych, trudnych czasach, nie ma miejsca na puszenie się, pokazywanie piór i granie kogoś, kim chciałoby się być. Moim marzeniem jest zapewnienie rodzinie dobrej egzystencji i w tym też zamyka się definicja męskości. Imprezy, lans, rozrywka – to też jest super, ale gdy wracasz do domu, to przestaje mieć znaczenie. Twoje dziecko nie rozumie, że byłeś na imprezie przez trzy dni, że jesteś w „cugu” i musisz wyjść znowu, żeby sobie ulżyć.
W miejscu, w którym obecnie się znajduję, rozrywkowe życie jest tylko dodatkiem do codzienności i to nie najważniejszym.

Zderzenie męskiego i kobiecego świata…
Przynosi korzyści. Moja żona mnie uratowała – mogę to powiedzieć otwarcie. Gdybym jej nie spotkał, to myślę, że w tej chwili nie rozmawialibyśmy, tylko prosiłby cię o 2 złote na bułkę. Było ostro… Jesteśmy ze sobą już siedem lat i myślę, że to ona nadała sens mojemu życiu. Po raz kolejny.

W życiu ważne jest…
Szczęście. Jestem szczęśliwy wtedy, kiedy wszyscy, których kocham, również są szczęśliwi.

Męska przyjaźń…
To przede wszystkim lojalność. Czasami trzeba być ostrym i potrząsnąć kolegą, a czasami pocieszyć. Kiedy widzisz, że dzieje się z nim źle, mówisz mu prosto w oczy, co i jak. A kiedy jest dobrze, trzymacie się razem. Jakkolwiek by nie było, jesteś wobec przyjaciela szczery.

Duet – marzenie…
Stevie Wonder, a jeśli chodzi o kobiety – Tori Amos. Byłem na każdym jej koncercie w Polsce! Nawet tym ostatnim, kiedy grała tylko z kwartetem smyczkowym.

Rozmawiała: JJ

*Radek Owczarz – Perkusista Patrycji Markowskiej, Edyty Bartosiewicz, The Trash. Współpracował z takimi artystami, jak: Kasia Kowalska, Wojciech Pilichowski, Jerzy Połomski i inni.

Redakcja Magazynu
Polecamy

Powiązane Artykuły