Produkujemy coraz mniej plemników

Określane jako przełomowe i najlepsze od lat badanie z Izraela wskazuje, że nasza sperma ma o ponad połowę plemników mniej niż nasienie naszych ojców 40 lat temu. Naukowcy biją na alarm, ale… nie wiedzą, co z tym zrobić

Uniwersytet Hebrajski w Jerozolimie opublikował bardzo niepokojącą analizę, która sugeruje, że pomiędzy 1973 a 2011 rokiem liczba plemników produkowanych przez mężczyzn z krajów zachodnich (Europa, USA, Australia i Nowa Zelandia) spadła o 52,4 procent. Mówiąc wprost, w 1973 średnia liczba plemników w mililitrze spermy wynosiła 99 milionów, a dziś to zaledwie 47,2 mln.

Dane pochodzą z aż 185 analiz prowadzonych we wspomnianym okresie i – jak zwykle przy tak szeroko zarzuconych sieciach – pojawiło się pytanie, czy można wierzyć tak szerokiej próbie. Podczas gdy wiele badań zmaga się z krytyką, to najnowsze przez środowisko naukowe jest uznawane za bardzo wiarygodne. Ekspert ds. reprodukcji prof. Richard Sharpe z University of Edinburgh ocenia je jako „tak precyzyjne, jak tylko się dało”.

Badanie obejmuje próbę prawie 44 tysięcy mężczyzn i wskazuje jasno, że płodność w świecie zachodnim spada średnio o 1,4% z roku na rok. Dlaczego tylko w świecie zachodnim? Pozostałe regiony nie są tak dobrze objęte długofalowymi badaniami naukowymi, co może wpływać na brak wyraźnego spadku u mężczyzn z Azji czy Afryki.

Na razie nie ma informacji, skąd tak silny i negatywny trend. Wśród możliwych odpowiedzi są ekspozycja ciężarnych matek na chemikalia, palenie tytoniu, spadek aktywności fizycznej i związana z tym rosnąca nadwaga. Na razie to jednak tylko przypuszczenia, brakuje twardych dowodów na przyczyny.

Niewątpliwie jednak stoimy przed poważnym problemem, co dla każdego z czytelników powinno być sygnałem alarmowym. Gdy uprawiamy seks w wieku 21 lat i nie interesuje nas ojcostwo, pewnie cały problem wydaje się odległy. Jednak po trzydziestce, gdy spłodzić dziecko jest i tak trudniej, na terapię może być już za późno. Dlatego warto zbadać swoją spermę, by znać jej gęstość i jakość.

Źródło: Human Reproduction Update

Michal Karas

Autor

Michal Karas

Polecamy

Powiązane Artykuły