On miał broń!

Bycie świadkiem przestępstwa z użyciem broni to doświadczenie, o którym trudno zapomnieć. Po czasie zazwyczaj nie pamiętamy już wielu szczegółów tego zdarzenia, pamiętamy jednak, że główny oskarżony miał ze sobą broń

Osoby, które były świadkami zdarzenia powinny dokładnie wiedzieć, kto brał w nim udział i bez trudu te osoby rozpoznać. Okazuje się jednak, że nie zawsze wiedzą, jak wyglądali sprawcy. Raporty amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości i Senatu Stanów Zjednoczonych pokazują, że nieprawidłowa identyfikacja zdarzenia, wpłynęła na ponad 70% niesłusznych skazań. Świadkowie jednak rzadko zmyślają, wynika to raczej z kłopotów z pamięcią długotrwałą.

Wpływ na taki stan rzeczy ma z pewnością sam element zaskoczenia. Zupełnie nie spodziewamy się jednak tego typu sytuacji. W przestępstwach z użyciem broni palnej decydującą rolę odgrywa zjawisko zogniskowania na broni. Okazuje się, że kiedy przestępca wykorzystuje broń, świadkowie skupiają się przede wszystkim na niej. Obniża się ich zdolność do zapamiętywania innych szczegółów zdarzenia. Pojawienie się broni uruchamia w nas mechanizm, przez który skupiamy się wyłącznie na swoim bezpieczeństwie. Dlatego też z całego przestępstwa niejednokrotnie najlepiej zapamiętujemy tylko ją.

W przestępstwach liczy się przede wszystkim to, co świadek zapamiętał. Niestety w wielu przypadkach szczegóły, które dostrzegli trafiają do pamięci krótkotrwałej. Oznacza to, że w momencie, kiedy są przepytywani nie wszystko już pamiętają. Warto wiedzieć o tym, że to przepytywanie nigdy nie ma miejsca zaraz po zakończeniu akcji. Najpierw wykonywane są inne procedury.

Nawet jeśli wspomnienia z miejsca przestępstwa utrwalą się w pamięci długotrwałej, to i tak trafią na struktury poznawcze zwane schematami. Porządkują one naszą wiedzę, doświadczenie, a także uzupełniają luki naszej pamięci i pomagają organizować, nadawać sens zdarzeniom.

To, jakie informacje o danym zdarzeniu uzyskamy zależy też od płci świadka, Kobiety znacznie lepiej zapamiętują twarze, a mężczyźni informacje liczbowe lub przestrzenne. Z pewnością lepiej określą też np. markę samochodu, którym uciekł sprawca. Niezależnie od tego, jakie szczegóły zapamiętaliśmy, najlepiej jest od razu zgłosić policji swoje obserwacje. Z czasem wiele z nich po prostu umyka.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Ela Makos

Autor

Ela Makos

Polecamy

Powiązane Artykuły